Co prawda nie będziemy mogli kibicować pianistom w tym roku w Konkursie Chopinowskim (Konkurs przeniesiono na 2021), ale mamy w zasięgu ręki – czy raczej ucha – znakomity album zwycięzcy z 2015 roku – Seong-Jin Cho. Album „The Wanderer” jest już dostępny!
…nic tutaj nie jest na pokaz; liczy się tylko muzyka – The Guardian
Romantyczny motyw wędrowca, wolnego ducha, podejmującego podróż w głąb siebie, przewija się przez najnowszy solowy album Seong-Jin Cho. Program albumu koreańskiego pianisty - muzycznego globtrotera – zawiera dwa arcydzieła XIX-wiecznego repertuaru – Fantazję „Wanderer” Schuberta i Sonatę fortepianową h-moll Liszta. Artysta prezentuje również Sonatę fortepianową Op. 1 Albana Berga, jednoczęściowe dzieło o niezwykłej intensywności.
Wszystkie trzy kompozycje wyłaniają się z prostego tematu lub melodycznego konturu, przekształcanego następnie w trakcie wędrówki poprzez wariacje, rozwinięcia i rozwiązania. – Ta muzyka spogląda w przyszłość i czerpie z przeszłości – zauważa Seong-Jin Cho. – Fascynuje mnie zdolność tych kompozytorów do tworzenia wielkich dzieł z zaledwie kilku elementów. Sposób, w jaki rozwijają kompozycję z pojedynczego motywu, jest fascynujący. Co za kreatywność! Co za wyobraźnia!
Fantazja C-dur D760, znana jest jako Fantazja „Wanderer” (Fantazja „Wędrowiec”), ponieważ cytuje z utworu kompozytora o tym tytule, „Der Wanderer”, pochodzącym z 1822 roku. Inwencja, zakres emocjonalny i wyzwania techniczne tego czteroczęściowego dzieła stawiają przed wykonawcami ogromne wymagania. – Należy szczególnie podkreślić znaczenie pierwszego słowa tytułu – mówi Cho. – To dzieło czerpie przede wszystkim z fantazji, z wyobraźni, a więc z wolności twórczej.
Sonata h-moll Liszta, ukończona w 1853 roku i poświęcona Robertowi Schumannowi, wstrząsnęła ówczesną publicznością swoją skalą symfoniczną i rewolucyjną, jednoczęściową formą. – Traktuje ona o życiu, miłości i śmierci, o Mefistofelesie i Fauście – komentuje Seong-Jin Cho. – Widzę te trzydzieści minut muzyki jako cykl życia, z kulminacją w punkcie centralnym kompozycji. Granie Liszta jest jak wejście w stan ekstazy.
Sonata fortepianowa Berga, również h-moll, powstała ze szkiców wykonanych podczas jego studiów nad kompozycją u Arnolda Schoenberga i została ukończona w 1909 roku. Cho po raz pierwszy odkrył ten utwór jako nastolatek dzięki nagraniu Glenna Goulda, po czym przestudiował dogłębnie jego formę i treść. – Każdy szczegół jest tu doskonale dopracowany – zauważa pianista. – Znajdujemy tu echa Wagnera, odniesienia do stylu Beethovena, a nawet do francuskiego impresjonizmu.
Od czasu wygrania Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w 2015 roku, jednego z najbardziej prestiżowych wyróżnień dla młodych artystów, Seong-Jin Cho koncertuje na największych światowych scenach. Jego debiutancki album wydany nakładem Deutsche Grammophon, który ukazał się kilka dni po zwycięstwie w Konkursie Chopinowskim, znalazł się na 1. miejscu najlepszych albumów pop w Korei Południowej, i stworzył podwaliny pod jego obecny status supergwiazdy w Azji. „The Wanderer” ukazuje się po docenionych przez krytykę nagraniach dzieł Mozarta i Debussy’ego, zachwalanych przez dziennik „Daily Telegraph” za uchwycenie „tej wyjątkowej kombinacji wzniosłości, lśnienia geniuszu i gwałtownej pasji Debussy’ego”.
Cho przeniósł się do Europy osiem lat temu, by kształcić się pod okiem Michela Béroffa w Konserwatorium Paryskim i mieszka w Berlinie od 2017 roku. Jednak jako artysta cieszący się dużym zainteresowaniem na całym świecie, czuje się komfortowo z wędrownym życiem koncertującego pianisty.
– Mój dom jest gdziekolwiek się znajduję – mówi artysta. – Czasem po koncertach, jeśli mam czas, wybieram się do muzeum. Uwielbiam również korzystać z transportu publicznego, autobusu czy tramwaju albo spacerować, odkrywając lokalną architekturę i chodzić do miejsc takich jak kawiarnie i bary, by napić się kawy czy piwa, obserwować ludzi i poczuć atmosferę miejsca. Ale potrzebuję też ciszy i, podobnie jak Schubert, muszę odbywać krótkie odosobnienia w świecie przyrody, by zregenerować siły i odzyskać równowagę duchową.