Energetyczna nowość od największego polskiego girlsbandu.
Przy tym numerze założyliśmy sobie, że będzie on miał motorsportowy, brudny charakter, więc postanowiłem dodać trochę analogowych smaczków. Bas to regularnie grający pattern z legendarnego syntezatora Juno 60. Pojawiają się też melodie, w których zdecydowałem się na leady z odstrojonymi oscylatorami. Chciałem połączyć brzmienie lat 80.-90. z nowoczesnym housowym brzmieniem więc do nowoczesnego brzmienia partii bębnów dodałem werbel, który ma nawiązywać do klasycznego i charakterystycznego LinnDrum znanego z największych hitów tamtych lat.
opowiada Vłodarski o produkcji najnowszego singlu.