DJ i producent Jonas Blue udostępnił nowy singiel „Lifeline”. Piosenka, w której gościnnie wystąpiła nominowana do Grammy Izzy Bizu, ukazała się nakładem Island / EMI Records.
Zaraźliwy rytm i hipnotyzujący wokal Izzy Bizu sprawiają, że „Lifeline” zapada w pamięć na długo. Słowa refrenu „Nie ma nikogo, nie ma nikogo na mojej linii życia [...] ty będziesz moją linią życia” doskonale oddają jego przesłanie.
– Myślę, że każdy chce mieć choć jedną lub dwie osoby, które odbiorą telefon, gdy czujesz się źle albo przeżywasz coś wyjątkowego. To ogromnie ważne mieć ludzi, którym można zaufać i którzy wysłuchają, co masz do powiedzenia – podkreśla Jonas Blue.
Produkcja Jonasa Blue nadaje utworowi wyjątkową energię, czyniąc go prawdziwym letnim przebojem stworzonym do tańca. „Lifeline” to ekscytująca zapowiedź tego, co nieustannie podążający za własnym sercem artysta będzie miał do zaoferowania w nadchodzących miesiącach.
– Praca nad „Lifeline” była niesamowitym doświadczeniem. Kiedy zacząłem, wszystko płynęło naturalnie i bardzo szybko ukończyłem ten utwór. To dla mnie początek nowego rozdziału, łączącego to, co robiłem do tej pory, z nowymi elementami, które popychają moją muzykę do przodu. A współpraca z Izzy była cudowna – jest niezwykle ciepłą osobą i wniosła do utworu niesamowitą energię – wspomina producent.
Jonas Blue może pochwalić się imponującym dorobkiem – ma na koncie 23 mld streamów, 5 mld wyświetleń klipów i 17 mln słuchaczy miesięcznie na Spotify. Artysta zdobył trzy wyróżnienia BRIT Billion oraz nominacje do BRIT Adare.
Wszystko zaczęło się w 2015 roku, kiedy Jonas Blue szturmem podbił scenę przebojem „Fast Car”, który znalazł się w czołówce list przebojów. Kolejne hity, takie jak „Perfect Strangers” i „Mama”, umocniły jego pozycję na światowym rynku muzycznym. Te utwory stały się również jednymi z najważniejszych punktów jego debiutanckiego albumu „Blue” z 2018 r., na którym znalazły się piosenki nagrane z RAYE i Liamem Payne’em. Jonas Blue stał się regularnym gościem takich festiwali jak Ultra czy EDC, oraz ikoną klubów na Ibizie, m.in. Ushuaïa, Pacha i Hï.
Teraz wraca z nową muzyką, która nie tylko trafi do serc jego wiernych fanów, ale także przyciągnie nowych słuchaczy. „Lifeline” jest nie tylko początkiem czegoś nowego, ale również powrotem do house’owo-soulowych brzmień, które ukształtowały jego muzyczne korzenie.