Niezwykle popularny u naszych południowych sąsiadów Ben Cristovao, po serii świetnie przyjętych w ojczyźnie singli, ponownie rusza na podbój list przebojów z międzynarodową współpracą.
W przeszłości Ben współpracował między innymi z Sarą James oraz Tribbsem. Teraz spotkał się w studiu z Tobym Romeo.
– „Fire” długo przeleżało jako koncept w mojej szufladzie. Wreszcie, wspólnie z Tobym Romeo, udało nam się odnaleźć odpowiedni bit do tego pomysłu. Spotkaliśmy się w studiu w Berlinie. Bardzo szybko ustaliliśmy, że chcemy zrobić afro-house’owy kawałek i połączyć w nim to, co najlepsze w naszych osobnych światach. Toby Romeo ma niesamowitą smykałkę do zrozumienia drugiego artysty, przy jednoczesnym przemyceniu do utworu swojego charakterystycznego stylu. Wierzę, że stworzyliśmy unikatowe połączenie w tej piosence i nie mogę się doczekać Waszych reakcji – tak o współpracy opowiada Ben Cristovao.
Popularny DJ i producent Toby Romeo zdobył rozgłos w bardzo młodym wieku. W trakcie swojej kariery współpracował z takimi artystami jak Alan Walker, Nicky Romeo, 220 KID, Matt Sassari, Izzy Bizu, YouNotUs i wieloma innymi. Jednym z największych hitów w jego katalogu jest „Where The Lights Are Low” nagrane we współpracy z Felixem Jaehnem oraz FAULHABER. Toby Romeo ma dwa miliony słuchaczy miesięcznie w Spotify oraz ponad milion streamów całego katalogu. Ben Cristovao z dumą dołącza do bogatej listy współpracowników Romeo, zapewniając energetyczne wokale w wakacyjnym hicie „Fire”.