Trzykrotnie nominowany do Grammy zdobywca nagrody BRIT, multi-platynowy wokalista, songwriter i gitarzysta powraca z singlem „All My Broken Pieces”! Utwór został napisany ponad 10 lat temu z myślą o płycie „Chaos And The Calm”.
James napisał „All My Broken Pieces” wraz z Jamiem Hartmanem i Bootsem Ottestadem. Na stworzonym w tamtym czasie albumie „Chaos And The Calm” znalazły się takie przeboje jak „Let It Go” czy „Hold Back The River”. Kto wie, może i „All My Broken Pieces” stałby się wówczas hitem. James czuł jednak, że to jeszcze nie jego pora. Niedawno powrócił do starych materiałów, znalazł oryginalne demo i postanowił, że czas ożywić piosenkę. Jej produkcję zlecił Gabe’owi Simonowi.
Wiele wydarzyło się przez ostatnich 10 lat – liczne nagrody, rozwój osobisty i zmiany w życiu… Artysta wspomina: – Kiedy pisałem „Broken Pieces”, przechodziłem przez wiele zmian – opuszczałem dom, po raz pierwszy miałem zamieszkać z moją dziewczyną Lucy, podpisałem właśnie kontrakt w Ameryce… Nagle cały czas wyjeżdżałem w świat, rzadko zdarzało mi się przebywać w tym samym miejscu dłużej niż tydzień. Poczułem się trochę bezbronny, mówiąc o tym wszystkim w piosenkach. Bałem się podzielić się swoimi uczuciami, bo byłem załamany doświadczaniami, za które inni oddaliby życie. Mówienie o tym było zbyt przerażające. Miałem jednak kogoś, kto wiedział, jak mnie poskładać, kiedy się rozpadałem. Trochę to zajęło, ale zawsze kochałem tę piosenkę i czuję, że w końcu nadszedł czas, aby podzielić się nią ze światem.
Jego ostatni singiel „Goodbye Never Felt So Bad” zgromadził już prawie 3 miliony streamów i zyskał spore uznanie krytyków. Jak zauważył American Songwriter: „Najnowszy singiel Baya łączy delikatny liryzm ze znaną popową wrażliwością, które zapewniły mu uznanie, odkąd zadebiutował w 2013 roku”. mxdwn oklaskiwał piosenkę jako „satysfakcjonujący kawałek folkowego popu z chwytliwym refrenem i spodziewanym, mocnym wokalem Baya”.
„Goodbye Never Felt So Bad” był pierwszym wydawnictwem od wydanego w zeszłym roku albumu „Leap”. Utwór został napisany z Plested (Lewis Capaldi, Dean Lewis) oraz wyprodukowany przez Gabe’a Simona (Noah Kahan).
James dał fanom przedsmak piosenki podczas tegorocznych koncertów. Niedawno wystąpił przed Brucem Springsteenem na londyńskim BST Hyde Park, a następnie udał się w trasę po Ameryce Północnej, która objęła występy jako support The Lumineers.
Muzyka Jamesa Baya nie tylko zdoła postawić na nogi cały stadion, ale i świetnie nada się na pierwszy taniec młodej pary. Brytyjski wokalista, autor tekstów, gitarzysta i producent śmiało stawia wyzwania sobie i muzyce popularnej. Jego sprawdzony styl łączy się z mądrym liryzmem, szczerymi wyznaniami i biegłością instrumentalną.
Niedługo po tym, jak jego debiutancki album „Chaos And The Calm” (2015) trzykrotnie okrył się platyną, artysta zdobył nagrodę BRIT dla Najlepszego brytyjskiego męskiego artysty solowego oraz nominacje do nagrody Grammy w kategoriach: Najlepszy nowy artysta, Najlepszy album rockowy i Najlepsza piosenka rockowa za singiel „Hold Back The River”.
Nominowany do kilkudziesięciu nagród, zdobył dwie BRIT Awards, dwie Q Awards, nagrodę GQ oraz najwyższe wyróżnienie Ivor Novello Awards. Występował w duecie z wieloma muzycznymi ikonami, m.in. został poproszony o dołączenie do Micka Jaggera jako support The Rolling Stones na stadionie Twickenham w Londynie, a Ronnie Wood dołączył do Jamesa na scenie podczas jego własnych wyprzedanych koncertów w Brixton. Koncertował też z Edem Sheeranem, Brucem Springsteenem i The Lumineers oraz zagrał własne wyprzedane koncerty na czterech kontynentach. Firma Epiphone uhonorowała go limitowaną edycją gitary James Bay Signature „1966”.
W trakcie pandemii muzyk zorganizował wirtualny koncert „James Bay – Live At Shakespeare’s Globe”. W 2021 gościnnie pojawił się w utworze „Funeral” Maisie Peter. Kawałek trafił na ścieżkę dźwiękową drugiego sezonu serialu Apple TV+ „Trying” („Warto się starać”).
Do tej pory James Bay zgromadził łącznie prawie 10 miliardów streamów. Latem powrócił z singlem „Goodbye Never Felt So Bad”, ogłaszając początek nowego, ekscytującego rozdziału w swojej karierze.