Niecierpliwie wyczekiwany trzeci album studyjny grupy Greta Van Fleet nareszcie doczekał się premiery. Krążek „Starcatcher” promuje najnowszy singiel „The Indigo Streak” oraz nagranie występu z marcowego koncertu w Sacramento.
Wokalista zespołu Josh Kiszka opowiada: – „Starcatcher” to niebezpieczna i zachwycająca wyprawa do brutalnego i delikatnego krajobrazu snu. Czyściec dwoistości, w którym brutalność i piękno zderzają się niczym burza bezruchu. Ani fakt, ani fikcja nie zamieszkują zakątków tego surrealistycznego świata.
Greta Van Fleet ugruntowali już swój status gwiazd rocka, sprzedając ponad milion biletów na koncerty na całym świecie. Zachęceni niesamowitym wsparciem fanów, na „Starcatcher” wykorzystują energię i bezpośredniość swoich występów, kontynuując świetną passę ostatnich kilku lat.
Nagrodzony Grammy zespół rockowy z Nashville – Josh Kiszka (wokal), jego brat bliźniak Jake Kiszka (gitara), ich młodszy brat Sam Kiszka (bas/instrumenty klawiszowe) i przyjaciel Danny Wagner (perkusja) – zrealizował wizję albumu w legendarnym RCA Studios. Produkcją zajął się zdobywca nagrody Grammy, Dave Cobb (Chris Stapleton, Brandi Carlile).
Album od tygodni zbiera pochwały krytyków:
To czysty materiał na rockowy klasyk – Eska Rock.pl 8,5/10
Między nieograniczoną skalą wokalną frontmana Josha Kiszki, rozbudowanym zespołem scenicznym i brzmieniem, które nadaje nowy wymiar klasycznemu rockowi, Greta Van Fleet zapewnia prawdziwą ucztę dla zmysłów – Vogue
„Starcatcher” wykracza poza muzykę – American Songwriter
Rockmani z Frankenmuth w stanie Michigan obalili wszystkie z góry przyjęte założenia, zostawiając po sobie przesiąknięte sukcesem ślady zniszczenia – Guitar World
Zespół ma jeszcze szerszy pole w budowaniu swojego świata. Szczegółowo opisują tworzenie wszechświata i mitologiczne postacie, które składają się na ten nowy rozdział – Consequence
Greta Van Fleet zamierza zburzyć stare mury – Rolling Stone
Najsilniejszy dowód na to, że nieuchwytny duch rock and rolla z lat 70. powraca – Vanity Fair
Jest coś ujmującego w szczerych intencjach Grety Van Fleet, a także w ich niezachwianym oddaniu. Ich miłość do historii rocka przejawia się w głębi ich wiedzy – The Guardian
Greta Van Fleet ma niezwykły talent do wykorzystywania dźwiękowych różnic, które składają się na spójną całość. Płyta „Starcatcher” reprezentuje dwa światy – świat fantazji i rzeczywistości, światła i ciemności, a także jest metaforą całego ich muzycznego uniwersum.
– Kiedy wyobrażam sobie świat „Starcatcher”, myślę o kosmosie – mówi Sam. – Sprawia, że zadaję sobie wiele pytań: skąd przyszliśmy? Co tu robimy? Są tu również pytania typu: czym jest świadomość, którą mamy i skąd się wzięła?
Jak dodaje Danny: – Wpadliśmy na pomysł, by opowiedzieć te historie, żeby zbudować pewne uniwersum. Chcieliśmy przedstawić postacie i motywy oraz pomysły, które pojawiały się tu i tam w trakcie naszej kariery.
„Starcatcher” to następca wydanego w 2021 roku „The Battle at Garden’s Gate”. Album odniósł ogromny sukces na listach przebojów i zgromadził uznanie krytyków. W 2019 roku grupa otrzymała nagrodę Grammy za EP-kę „From The Fires”.
Zespół postanowił powrócić do korzeni. Nawet gdy patrzyli mocno w przyszłość, zdawali sobie sprawę, że szczególnie pociągają ich własne początki, gdy byli zdeterminowanymi nastolatkami, szlifującymi swoje brzmienie w garażu rodziców we Frankenmuth w stanie Michigan. – Cała koncepcja tej płyty brzmiała: cofnijmy się do początku. Uchwyćmy tę samą energię – mówi Sam. – Wracamy do naszych korzeni, jednocześnie robiąc krok naprzód.
Zróżnicowane, ale i uzupełniające się osobowości członków zespołu Greta Van Fleet przyczyniły się do ich ogromnego sukcesu. Album „Starcatcher” to most pomiędzy dwoma światami – światem Grety Van Fleet na scenie oraz ich prawdziwym życiem. Jeszcze nigdy nie byli tak autentyczni.
Wcześniej grupa podzieliła się singlami „Meeting The Master”, „Sacred The Thread”, „Farewell For Now” i „The Falling Sky”. Uproxx zauważył: – „Meeting the Master” to egzystencjalny singiel, w którym główny wokalista Josh Kiszka wyrusza w duchową podróż.
To podróż, w którą zabierze wielu z nas. Aby uczcić wydanie albumu, w przyszłym tygodniu grupa wyruszy w trasę Starcatcher World Tour. Zacznie od Ameryki Północnej, a jesienią przyjedzie do Europy. W ramach supportu na poszczególnych przystankach zagrają Kaleo, Surf Curse, Mt. Joy i Black Honey.
Tracklista:
1. Fate Of The Faithful
2. Waited All Your Life
3. The Falling Sky
4. Sacred The Thread
5. Runway Blues
6. The Indigo Streak
7. Frozen Light
8. The Archer
9. Meeting The Master
10. Farewell For Now