To debiutancki album wokalisty grupy Terrific Sunday
oysterboy dał się poznać publiczności jako wokalista grupy Terrific Sunday, z którą podbijał wszystkie główne sceny festiwali muzycznych w Polsce. Nadszedł czas na solowy indie projekt, w nostalgicznym, ale przebojowym klimacie. Piosenki z płyty dobrze znają już fani, dzięki którym wyprzedawały się koncerty (jeszcze przed wydaniem krążka) oraz publiczność OFF Festiwalu.
Artysta spędził cały ostatni rok tworząc indiepopową muzykę w swoim sypialnianym studio. Śpiewa o letniej tęsknocie, miłości, spaniu, imprezach i nostalgii. Utwory są autentyczne, chwytliwe i przebojowe. Piosenki właśnie opuściły sypialnię artysty i są gotowe, by mogły śpiewać je festiwalowe tłumy.
Pierwszym singlem zwiastującym album oysterboya była energiczna, przepełniona szczęściem i nostalgią piosenka w klimacie lo-fi - „Od Nowa”. Do utworu powstał klip kręcony w 100% kamerą Super8 z lat 60. Drugi utwór jakim podzielił się artysta to „Oda do Morrisseya” i jak sama nazwa wskazuje, jest to ukłon w kierunku twórczości Morrisseya i jego emocjonalnego wokalu. Gitary, styl indie i refreny, których się nie zapomina, to właśnie oysterboy.
Muzyka na żywo odkrywa kolejne mocne oblicze oysterboy’a. Koncerty to kwintesencja płyty, jej dopełnienie i wizualizacja. Zespół w nieugrzeczniony sposób robi autentyczne, spontaniczne, nieskrępowane niczym szoł. Koncerty są pełne emocji, dynamika między wokalistą a resztą zespołu zmienia się z piosenki na piosenkę. Tradycją stało się wspólne śpiewanie utworów „Tęskno” i „Absolutnie Nic” – publiczność śpiewa głośniej od wokalisty. Atmosfera na koncercie kreowana jest przez pełen energii performance gitarowo-perkusyjny, okraszony emocjonalnym wokalem, a vibe pozostaje nostalgiczny, letni i przepełniony tęsknotą.
Artystę spotkamy na scenach letnich festiwali, ale pojawi się też kilka koncertów w klubach. Stay tuned!