Duet Sparks prezentuje „The Girl Is Crying In Her Latte”, pierwszy singiel z niecierpliwie wyczekiwanego 26. albumu studyjnego. Płyta o tym samym tytule ukaże się już 26 maja. Do singla powstał teledysk z udziałem Cate Blanchett.
Duet Sparks opowiada, jak doszło do współpracy z Cate Blanchett: - Spotkaliśmy się w 2022 roku na rozdaniu Cezarów w Paryżu. Wtedy żadne z nas nie spodziewało się, że niespełna rok później jedna z najlepszych aktorek naszych czasów (i wspaniała osoba!) będzie na tyle życzliwa, by zaprezentować umiejętności taneczne w naszym pierwszym teledysku promującym nowy album, „The Girl Is Crying In Her Latte”. Marzenia naprawdę się spełniają! Będziemy smacznie spać z myślą, że teraz już zawsze będziemy mogli mówić, że wystąpiliśmy w jednym filmie z Cate Blanchett!
„The Girl Is Crying In Her Latte” jest pierwszym od prawie pięciu dekad wydawnictwem pod skrzydłami Island Records. To właśnie w tej wytwórni Sparks wydał przełomowy album „Kimono My House” z 1974 roku, na którym znalazł się przebój „This Town Ain’t Big Enough For Both Of Us”.
Najnowszy album zawiera intrygujące propozycje, takie jak „Mona Lisa’s Packing, Leaving Late Tonight” czy „Nothing Is As Good As They Say It Is”. Duet Sparks po raz kolejny udowadnia swój talent do zamykania szczegółowych historii w 3,5-minutowych arcydziełach.
Sparks nie bez powodu już od ponad pół wieku jest obecny w biznesie. Jednocześnie ponadczasowy i nowoczesny krążek „The Girl Is Crying In Her Latte” potwierdza, że bracia Ron i Russell wciąż mają głowy pełne pomysłów.
Tracklista:
1. The Girl Is Crying In Her Latte
2. Veronica Lake
3. Nothing Is As Good As They Say It Is
4. Escalator
5. The Mona Lisa’s Packing, Leaving Late Tonight
6. You Were Meant For Me
7. Not That Well-Defined
8. We Go Dancing
9. When You Leave
10. Take Me For A Ride
11. Love Story
12. It’s Sunny Today
13. It Doesn’t Have To Be That Way
14. Gee, That Was Fun
Sparks wkrótce uda się w obszerną trasę koncertową, która obejmie Wielką Brytanię, Europę, Amerykę Północną i Japonię. Zagrają w (dwukrotnie wyprzedanej) londyńskiej Royal Albert Hall i kultowym Hollywood Bowl, a także na festiwalach Primavera w Barcelonie, Madrycie i Porto. Zespół nie może się doczekać powrotu na scenę: – Jesteśmy niezmiernie podekscytowani, że znów możemy udać się w trasę i dzielić radość koncertowania z fanami Sparks. Do zobaczenia już wkrótce!
Zainteresowanie Sparks nie gaśnie. Większość z nas poznała przynajmniej ułamek ich historii. Bracia Ron i Russell Mael, ówcześni studenci Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, zaczęli tworzyć muzykę pod koniec lat 60. Początkowo działali pod nazwą Halfnelson.
Debiutowali w programie „Top Of The Pops” z utworem „This Town Ain’t Enough For Both Of Us”. Nie tylko wspięli się na szczyt list przebojów w Wielkiej Brytanii, ale i podbili serca całego pokolenia. Eksperymentowali z takimi gatunkami, jak art rock, glam, big band swing, electro-disco, new wave czy synthpop. Skomplikowane aranżacje Rona doskonale łączą się z wokalem jego brata Russella, a ich prezencja sceniczna wzbudziła zainteresowanie na całym świecie.
Sparks to nie tylko świetny zespół – to także ulubiona grupa twojego ulubionego zespołu. Wśród inspiracji wymieniali ich Joy Division, Duran Duran, Depeche Mode, Bjork czy Beck. Wpływ duetu na muzykę jest nieoceniony. Uznany producent Jack Antonoff zauważył ostatnio: – Cała muzyka pop to przearanżowane Sparks.
Trwa szósta dekada ich kariery, a Sparks nie zwalnia tempa. Ich ostatnie albumy „Hippopotamus” (2017) i „A Steady Drip, Drip, Drip” (2020) osiągnęły 7. miejsce na brytyjskiej liście albumowej. W 2021 roku podzielili się filmem „The Sparks Brothers” w reżyserii Edgara Wrighta („Wysyp żywych trupów”, „Hot Fuzz – Ostre psy”, „Baby Driver”). Obejmujący całą karierę dokument zdobył uznanie w tych zakątkach świata, do których wcześniej nie udało im się dotrzeć.
Spore uznanie zdobył także – wyreżyserowany przez Leosa Caraxa – musical Sparks, „Annette” z Adamem Driverem i Marion Cotillard w rolach głównych. We Francji film został uhonorowany trzema nagrodami Lumières i pięcioma Césarami, w tym za Najlepszą oryginalną muzykę. Piosenka „So May We Start” znalazła się na Oscarowej shortliście. Niedawno ogłoszono, że Sparks pracuje nad nowym dziełem „X-Crucior”.