Utalentowany Włoch po sukcesie albumu „Dark Room” prezentuje nowy singiel „Beautiful”.
To zapowiedź drugiego albumu wokalisty.
Miłość to jedna z odwiecznych tajemnic, zawsze konfrontująca nas z nowymi pytaniami. Tę odwieczną zagadkę próbuje rozwiązać także Michele Morrone: czy to poprzez główną rolę w hicie Netflixa „365 dni”, czy wydawanie hitów, które odnoszą sukces na całym świecie.
„Beautiful” to mistrzowski następca takich singli jak „Hard For Me”, „Feel It” czy „Watch Me Burn”, które biły rekordy popularności na całym świecie. Akustyczna gitara, beatbox i niesamowity głos Michele – to wszystko sprawia, że podczas słuchania utworu można poczuć przyjemny dreszcz. Wokalista tak opowiada o „Beautiful”:
– Bez względu na to, czy jesteś gotowy na miłość czy nie, gdy zastanawiasz się, czy to właściwy moment, miłość zawsze sprawia, że czujemy, że wszystko jest na swoim miejscu. To uczucie będzie cię więc śledzić, aż w końcu się mu poddasz.
„Beautiful” to zmysłowy hołd dla prawdopodobnie najbardziej intensywnego uczucia, jakie mogą przeżywać ludzie.