Zespół marzeń w składzie Robert Glasper, Christian Scott aTunde Adjuah, Terrace Martin, Derrick Hodge, Taylor McFerrin i Justin Tyson, wyda album koncertowy 5 lutego. Pierwszy singiel, cover piosenki Kendricka Lamara „How Much a Dollar Cost”, jest już dostępny.
W październiku 2018 roku Robert Glasper odbył miesięczną rezydencję w Blue Note Jazz Club w Nowym Jorku, w ramach której kilka wieczorów wypełniła muzyka nowego kolektywu marzeń, R+R=NOW, w składzie: Glasper na instrumentach klawiszowych; Terrace Martin na syntezatorze, vocoderze i saksofonie altowym; Christian Scott aTunde Adjuah na trąbce; Derrick Hodge na basie; Taylor McFerrin na syntezatorze oraz Justin Tyson na perkusji. Zespół wydał niedawno swój debiutancki album „Collagically Speaking”, a muzyka ta zyskała nowe, ekspansywne wymiary podczas koncertów, czego dowodem jest „R+R=NOW Live”, porywające nagranie koncertowe, które ukaże się 5 lutego nakładem Blue Note Records, i będzie zawierać najlepsze utwory z albumu studyjnego, w tym „Change of Tone” i „Resting Warrior”, a także cover piosenki Kendricka Lamara, „How Much a Dollar Cost” (napisanej wspólnie z Martinem), której można już posłuchać w streamingu lub pobrać.
Lista utworów albumu „R+R=NOW Live” jest następująca:
1. Respond (6:01)
2. Been On My Mind (3:32)
3. How Much A Dollar Cost (5:39)
4. Change Of Tone (9:01)
5. Perspectives/Postpartum (11:25)
6. Needed You Still featuring Omari Hardwick (12:38)
7. Resting Warrior (25:21)
1. Respond (6:01)
2. Been On My Mind (3:32)
3. How Much A Dollar Cost (5:39)
4. Change Of Tone (9:01)
5. Perspectives/Postpartum (11:25)
6. Needed You Still featuring Omari Hardwick (12:38)
7. Resting Warrior (25:21)
Powstanie kolektywu R+R=NOW sięga roku 2017, kiedy Glasper został poproszony o zebranie gwiazdorskiego składu na koncert w ramach festiwalu SXSW. Urodzony w Houston klawiszowiec z tak bogatą przeszłością, który produkował muzykę dla największych, od Commona po Herbiego Hancocka, a jako twórca serii „Black Radio” demolował jazzowe konwenanse, mógł przebierać wśród gwiazd. Martin z Los Angeles był najbardziej znany jako naczelny architekt projektu Kendricka Lamara, „To Pimp a Butterfly”. Pochodzący z Nowego Orleanu Adjuah zwrócił uwagę wszystkich swoją społecznie przesyconą trylogią muzyczną z 2017 roku, celebrującą wszechstronnie dźwiękową diasporę Afryki. Hodge z Filadelfii jest członkiem-założycielem Robert Glasper Experiment i pisał muzykę dla Spike’a Lee oraz Maxwella. McFerrin, urodzony na Brooklynie, jest najstarszym synem Bobby’ego McFerrina i obraca się w kręgu niezależnej wytwórni Brainfeeder należącej do Flying Lotusa. Pochodzący z Grand Rapids Tyson gra z Esperanzą Spalding, a dzięki swojej wszechstronności występuje regularnie w składzie różnych formacji Glaspera. Bogactwo różnorodnych doświadczeń tych artystów przenika się z niezwykłą lekkością. – Nie było próby ani planu. Tylko szybka próba dźwięku – powiedział Glasper o debiucie tego zespołu w Austin. A jednak: – Płynęliśmy na jednej fali, słuchaliśmy siebie nawzajem i na poczekaniu wymyślaliśmy rzeczy, które były po prostu kosmiczne”.
– Na R+R składają się słowa Reflect” (odzwierciedlać) i „Respond” (odpowiadać) – mówi Glasper. Idea ta została zaczerpnięta od Niny Simone. W obliczu sprzeciwu wobec zabierania przez nią głosu w kwestiach politycznych, Simone została zapytana, dlaczego się po prostu nie zamknie i nie będzie śpiewać. Odpowiedziała: „obowiązkiem artysty jest, o ile mi wiadomo, odzwierciedlać czasy”. A Glasper dodaje: – Kiedy poddajesz refleksji to, co się aktualnie dzieje, i odpowiadasz na to w swojej twórczości, nie zabłądzisz. Zatem R plus R równa się NOW (teraz).
– Wszyscy w tym zespole to wysocy, liczący ponad metr osiemdziesiąt czarni faceci, którzy nie pochodzą z zamożnego środowiska – mówi Adjuah. – Abyśmy wszyscy mogli wejść razem do tego pokoju, każdy z nas musiał przebrnąć przez jakieś swoje piekło, wywalczyć pewne rzeczy, obudować się zbroją i włożyć wiele wysiłku w ukształtowanie naszej rzeczywistości, byśmy stali się tymi, kim jesteśmy dzisiaj. Wszyscy jesteśmy tego świadomi, więc za każdym razem, gdy się spotykamy, to jest to prawdziwe święto.