„Spodziewajcie się, że już wkrótce wszystkie oczy będą skierowane na Baby Queen!” – zapowiadają dziennikarze DORK. I wiele w tym racji, a nieprzekonani powinni natychmiast zapoznać się z nowym utworem artystki zatytułowanym „Medicine”.
Następca świetnie przyjętego „Buzzkill”, „Medicine”, to słodko-gorzki kawałek o trudnej relacji ze środkami antydepresyjnymi. Gdy wsłuchamy się w tekst, mamy wrażenie, jakby Baby Queen udostępniała nam kartkę ze swojego pamiętnika. Singiel jest zapowiedzią EP-ki artystki, a premiera wydawnictwa odbędzie się jeszcze w tym roku.
Urodzona w RPA Bella Latham trafiła na listę nowych twarzy do obserwowania sporządzoną przez Annie Mac dla BBC Radio 1. Billboard określił singlem mianem: „elektryzującej, beztroskiej piosenki, która świetnie balansuje między strumieniem świadomości a stadionowym hymnem”, porównując dokonania Baby Queen do twórczości Billie Eilish oraz Lorde. DORK zwraca natomiast uwagę na podobieństwa do Charli XCX. The Interns poleca twórczość młodej artystki wszystkim wielbicielom Uffie, Lily Allen oraz… Nirvany. Baby Queen debiutowała singlem „Internet Religion”, który także spotkał się z niezwykle ciepłym przyjęciem w mediach.
Baby Queen to dla Belli bardzo osobisty projekt, zrodzony z poczucia bycia odrzutkiem, który próbuje dopasować się do życia w Londynie. Wciągnięta w blichtr imprez modowych oraz instagramowych influencerek artystka postanowiła opowiedzieć o swoich doświadczeniach z fałszywymi osobowościami oraz obsesjami na punkcie własnej osoby. – Chciałabym tworzyć muzykę, z którą ludzie mogą się w taki sposób utożsamiać, aby nie musieli już myśleć, że muszą się zmieniać, dopasowywać, starać się być kimś innym – tłumaczy Baby Queen. Jej rządy właśnie się rozpoczynają.