Kolejny majstersztyk produkcyjny, czyli Oliver Malcolm tworzy wyjątkowy dźwiękowy pejzaż – tym razem w singlu „The Machine”. Kawałek jest zainspirowany miłością artysty do The Clash oraz ponurą, szarą atmosferą swojego rodzinnego miasta – Londynu.
Światowa premiera „The Machine” odbyła się na antenie BBC Radio 1 w audycji „Indie Show with Jack Saunders”. Oliver w rozmowie opowiedział o znaczeniu nowego utworu – tekst jest buntem przeciwko instytucjom społecznym, dla których sprawy materialne oraz finansowe mają większe znaczenie niż wymiar ludzki. Wszystko zostaje wciśnięte w tytułową maszynę. Za kilka tygodni będziemy mogli zobaczyć oficjalny klip do „The Machine”. Oliver Malcolm słynie z przykładania wielkiej uwagi do każdego szczegółu, spodziewajmy się więc zachwycającego teledysku.
Media o artyście:
Oliver Malcolm to dynamicznie wschodzący gwiazdor muzyki, który jest gotowy rozpętać burzę swoją zróżnicowaną, nasyconą punkiem EP-ką – NME
Głęboka linia basu i bluesowe melodie łączące wpływy jazzu i popu tworzą niemal namacalną atmosferę melancholii – Pigeons & Planes, Best New Artist
Elegancka hybryda rapu i r&b – FADER
„Switched Up” jest odurzające… To połączenie wpływów, zjednoczenie dźwięków, mozaika technik – CLASH
Wielu artystów twierdzi, że wymyka się gatunkowym konwencjom, ale to, co robi Oliver Malcolm, naprawdę jest ciężkie do skategoryzowania. Czy to alt-blues? Dark electro-pop? Folk hip-hop? Czy ma to jakiekolwiek znaczenie? – TIME, Best New Song
Perkusja ma tendencję do wymykania się rytmowi, niektóre loopy gitarowe są w opozycji do tego pulsu, a głos Malcolma jest jak roztrzęsiony, drąży jęk. Wszystko jest tu nie do ogarnięcia przez 2,5 paranoiczne minuty „Switched Off” – New York Times, Playlist
Hip-hopowy producent, który stał się muzycznym anarchistą robi piosenki dla siebie, nie oglądając się na innych. I tak je pokochasz – i-D Magazine
Głęboka linia basu i bluesowe melodie łączące wpływy jazzu i popu tworzą niemal namacalną atmosferę melancholii – Pigeons & Planes, Best New Artist
Elegancka hybryda rapu i r&b – FADER
„Switched Up” jest odurzające… To połączenie wpływów, zjednoczenie dźwięków, mozaika technik – CLASH
Wielu artystów twierdzi, że wymyka się gatunkowym konwencjom, ale to, co robi Oliver Malcolm, naprawdę jest ciężkie do skategoryzowania. Czy to alt-blues? Dark electro-pop? Folk hip-hop? Czy ma to jakiekolwiek znaczenie? – TIME, Best New Song
Perkusja ma tendencję do wymykania się rytmowi, niektóre loopy gitarowe są w opozycji do tego pulsu, a głos Malcolma jest jak roztrzęsiony, drąży jęk. Wszystko jest tu nie do ogarnięcia przez 2,5 paranoiczne minuty „Switched Off” – New York Times, Playlist
Hip-hopowy producent, który stał się muzycznym anarchistą robi piosenki dla siebie, nie oglądając się na innych. I tak je pokochasz – i-D Magazine
Oliver Malcolm nauczył się grania z winyli jako 12-latek. Niedługo potem zaopatrzył się w program Logic i nauczył się produkcji. Na koncie ma współpracę z takimi artystami jak IDK, AlunaGeorge, Joey Bada$$, Jay Rock, Masego, Tinashe i wielu innych. 20-letni obecnie Malcolm postanowił rozpocząć karierę pod swoim nazwiskiem. Odpowiada za produkcję, wokale, kompozycje, inżynierię, mix i mastering. Jego brzmienie jest wyjątkowe i nie da się go podporządkować wyłącznie do jednego gatunku. To dopiero początek jego niezwykle ekscytującej drogi.