James Bay prezentuje nowy singiel „Chew On My Heart”. – Chciałbym coś namieszać, zrobić coś nowego – zapowiada nowy materiał artysta.
Wziąłem wszystkie moje doświadczenia, wyżąłem jak gąbkę i w pewnym sensie donośnie wypowiedziałem co nieco na swój temat. Wziąłem głęboki oddech i zanurzyłem się w muzycznej podróży. Kiedyś sądziłem, że muszę trzymać się cyklu pisanie – nagrywanie – wydawanie – promocja – trasa – przerwa. Zamiast tego zacząłem pisać na trasie, by sprawdzić, czy to potrafię. Jeśli dążę do długofalowości, muszę nieustannie próbować nowych rzeczy. Czasami muszę pozostawić za sobą przeszłość i patrzeć w przód. „Electric Light” było wspaniałym doświadczeniem ze względu na odrębność od debiutu. Potem porzuciłem to wszystko i poszedłem w inną stronę na „Oh My Messy Mind”. W pewnym sensie było to jak sesja terapeutyczna. Dzięki nowej muzyce mogę wydestylować wszystko w komponowanie. Czerpię z tego, czego dokonałem, ale definiuję to na nowo. W przeszłości często moje pisanie wynikało ze smutku. Teraz udało mi się za punkt wyjścia obrać szczęście i to, co w moim życiu pozytywne. Słychać to w tekstach. To jak nowa pora roku
James Bay