Zespół wykonuje krok w przyszłość za sprawą przestrzennego, niezwykle klimatycznego utworu „Carousels”.
Świdrujący, z perkusyjnym groove’em, w niepodrabialnym stylu Doves – taki jest pierwszy po 11-letniej przerwie premierowy singiel grupy, która po raz kolejny udowadnia, że jest jedną z najciekawszych brytyjskich formacji. Jimi Goodwin (wokal/bas), Andy Williams (perkusja/wokal) oraz Jez Williams (gitara/elektronika/wokal) ponownie pokazują swoją pasję oraz chęć do eksperymentów w studiu. „Carousels”, mimo swojej przestrzenności, potrafi też uchwycić poczucie izolacji, niepokoju oraz melancholii. Utwór jest zbudowany na samplu stworzonym przez genialnego Tony’ego Allena. Bogata warstwa muzyczna idealnie komponuje się z rozbrajającym wokalem Goodwina. Za wideo do singla odpowiada Yoni Weisberg.
– Jest to trochę wspomnienie czasów, gdy w dzieciństwie jeździliśmy na wycieczki do takich miejsc jak Północna Walia. Tam po raz pierwszy doświadczyliśmy muzyki granej naprawdę głośno, ze sprzętu z prawdziwego zdarzenia – wspomina Andy Williams.
Jednak zalążek „Carousels” zrodził się daleko od północy Anglii – Jez wpadł na pomysł w trakcie kreatywnej wycieczki do Porto, włócząc się po tętniących życiem ulicach. Po powrocie do słynnego Frank Bouch III Studio podzielił się pomysłem z pozostałymi kolegami z zespołu. – Gdy sięgnęliśmy po instrumenty, ten bit wyszedł nam bardzo szybko. Zmiotło mnie – opowiada Goodwin.
Doves było dwukrotnie nominowane do nagrody Mercury – za debiutancki „Lost Souls” z 2000 i „The Last Broadcast” z 2002. Zespół wrócił do koncertowania w marcu 2019. Muzycy wystąpili na zaproszenie organizacji Teenage Cancer Trust w Royal Albert Hall po dekadzie przerwy. Pojawili się także na kilku letnich festiwalach, a w nieczęsto udzielanych wywiadach zasugerowali, że wkrótce możemy spodziewać się premierowego materiału.
Za produkcję „Carousels” odpowiada Doves, inżynierią zajął się dan Austin, a miksem – Craig Silvey.