Pamiętamy, jak był taki mały, pomagał sąsiadom wnosić zakupy, a sąsiadkom zawsze otwierał drzwi bloku. Wszędzie było go pełno! Ustawki z kolegami pod trzepakiem, rapowanie do butelki po oranżadzie i nielegalne zakłady meczów piłkarskich za tazosy z Pokemonami. Dzisiaj ten młokos ze zdjęcia wydaje swój pierwszy legal, a nas napełnia ogromna duma. Przed Wami "Czarny Swing", tej!