Charyzmatyczna i dowcipna LOVA prezentuje nowy singiel „Own Worst Enemy”. W piosence artystka zastanawia się nad sensem dążenia do perfekcji za wszelką cenę.
Gdybyście mieli mnie zapytać, jak brzmiałabym gdybym była piosenką, to odpowiedziałabym, że właśnie tak jak „Own Worst Enemy”. To szczery, surowy kawałek, trochę zabawny, samokrytyczny i osobisty, ale też dość zadziorny – czyli taki jak ja. Dużo mówię tam o swoich wewnętrznych rozterkach, a jedną z nich jest to, że zawsze chciałabym być „idealną dziewczyną”. Potraktujcie więc ten utwór jako zapoznanie z moim umysłem, możliwość odkrycia części mojej osobowości. Jest w nim też dużo humoru. Myślę, że to idealny utwór na wiosnę. Mam nadzieję, że może nawet będziecie chcieli do niego tańczyć!
LOVA