Mabel ma świąteczną niespodziankę dla fanów – premierową piosenkę „Loneliest Time Of Year”. Tymczasem jej wielki przebój „Don’t Call Me Up” w samej Wielkiej Brytanii sprzedał się w nakładzie przekraczającym milion egzemplarzy.
„Loneliest Time Of Year” to ostatni singiel Mabel w tym roku, podsumowujący niesamowite 12 miesięcy dla 23-letniej artystki. „Don’t Call Me Up” to najpopularniejszy singiel wokalistki w UK. „Mad Love” trafił z kolei do top 10. Debiutancki album „High Expectations” trafił na 3. miejsce list sprzedaży. Niedawno artystka zaprezentowała również kolejny hit – „God Is A Dancer” w duecie z legendarnym Tiësto.
Media o debiutanckiej płycie Mabel:
Jedna z największych gwiazd popu w Wielkiej Brytanii – Guardian Guide
Mabel w punkt na nasze czasy. To płyta, która zapewni dobry humor i pomoże zapomnieć o troskach – The Times, ****
Elegancka i mądra… to jeden z najlepszych debiutów 2019 – The Telegraph
Mabel do perfekcji opanowała sztukę pisania piosenek, które od pierwszego usłyszenia wchodzą do głowy – Q
Mabel wchodzi do pierwszej ligi. To gwiazda pop w high definition – The Face
Mabel w punkt na nasze czasy. To płyta, która zapewni dobry humor i pomoże zapomnieć o troskach – The Times, ****
Elegancka i mądra… to jeden z najlepszych debiutów 2019 – The Telegraph
Mabel do perfekcji opanowała sztukę pisania piosenek, które od pierwszego usłyszenia wchodzą do głowy – Q
Mabel wchodzi do pierwszej ligi. To gwiazda pop w high definition – The Face
„Loneliest Time Of The Year” brzmi jak klasyczna, ciepła świąteczna piosenka, ale już od pierwszych linijek tekstu – „Przepraszam, że nie jestem zbyt wesoła / Ale czuję się tak co roku” – wiemy, że możemy spodziewać się typowej dla Mabel szczerości, pozbawionej ozdobników. Muzycznie słyszymy wpływy R&B i gospel, które świetnie komponują się z bogatym wokalem artystki. Singiel przywołuje skojarzenia z „8 Days of Christmas” Destiny’s Child. To obowiązkowa pozycja dla wszystkich, dla których sezon świąteczny niekoniecznie jest najwspanialszym czasem w roku.
Bez względu na to, czy śpiewa o toksycznym rozstaniu („Don’t Call Me Up”), depresji i lękach („Ok (Anxiety Anthem)”) czy gorzkim obliczu świąt, Mabel potrafi z każdej słabości wyciągnąć siłę. Jest szczera, ale i konstruktywna, co sprawia, że artystka jest jednym z najlepszych wzorów do naśladowania dla młodych osób. W „Loneliest Time Of The Year” śpiewa: „Na pewno nie tylko ja się tak czuję”. Mabel jest doskonale niedoskonałą gwiazdą popu i ma tego pełną świadomość.