Mabel zaprezentowała kolejny singiel z nadchodzącej debiutanckiej płyty. Utwór nosi tytuł „Mad Love”. Premiera „High Expectations” zaplanowana jest na 2 sierpnia 2019.
Jedna z najważniejszych nowych artystów roku – Sunday Times
Niepohamowanie szczera, pozytywna i pełna determinacji – Vogue
Mabel umocniła swoją pozycję jednego z najbardziej ekscytujących talentów z Wielkiej Brytanii – Gay Times
Wywraca do góry nogami świat zdominowany przez męskie spojrzenie – Dazed
Bogactwo i szczerość, które są jej wyróżnikami – Noisey
Mabel zaprezentowała „Mad Love”, główny singiel z wyczekiwanego, debiutanckiego albumu pełnowymiarowego – „High Expectations” (premiera 2 sierpnia 2019). To kolejny kawałek po świetnie przyjętym „Don’t Call Me Up”, które nieustannie pnie się w górę list przebojów – także w Polsce; w Wielkiej Brytanii dotarł do 3. miejsca i spędził 8 tygodni w Top 10. Po występach w programach „The Graham Norton Show” czy „The Tonight Show Starring Jimmy Fallon”, Mabel jako pierwsza brytyjska artystka dołączyła do grona YouTube Artist On The Rise, u boku Brockhampton czy Maggie Rogers.
Ekscytująca, wyzwolona i bezkompromisowa – „Mad Love” to piosenka-apel do kobiet, by zaczęły dyktować warunki oraz mówić dokładnie o tym, czego i kogo chcą. Autorami utworu są Mabel, Steve Mac oraz Kamille – trio odpowiedzialne za wielki hit „Don’t Call Me Up”. Do nowego singla powstał teledysk, który ma szansę stać się ikonicznym. Za reżyserię odpowiada Marc Klasfeld, w przeszłości współpracujący m.in. z Cardi B, Destiny’s Child oraz Jayem Z. Klip pokazuje ognistą, młodą i nieustraszoną kobietę, jaką jest bez wątpienia Mabel, która spełnia swoje marzenia o byciu dziką gwiazdą pop, ale jednocześnie zachowuje klasę i styl.
Mabel pracowała całe życie nad „High Expectations” – najlepszym dowodem na to jest fakt, że już dwa lata temu wokalistka zrobiła tatuaż na szyi właśnie z takim napisem. Mimo młodego wieku (23 lata), artystka była już dwukrotnie nominowana do BRIT, sprzedała ponad 3,5 mln singli w samej Wielkiej Brytanii (trzy platynowe, trzy złote i dwa srebrne), a jej kawałki przekroczyły liczbę miliarda streamów.
W swojej twórczości Mabel porusza takie tematy jak młodzieńcza miłość, tożsamość, siła kobiet oraz zdrowie psychiczne. „High Expectations” to instrukcja nie tylko dla licznego grona fanów, ale też samej artystki: w jaki sposób można zamienić słabości w siłę. – Jeśli chcesz nagrać płytę, która przemówi do ludzi, musisz sam usiąść i rozdrapać kilka starych ran, a następnie obejrzeć je pod mikroskopem. Wiele bym dała, by moi idole z dzieciństwa zrobili dla mnie coś takiego. W moim pokoleniu wiemy już, że bajkowe życie gwiazd popu to mit – opowiada artystka.
Przez swój klimat, „High Expectations” może kojarzyć się z dokonaniami Aaliyah lub wczesnego TLC. Mabel podsumowuje: – Za sprawą debiutanckiego albumu chcę wysłać do wszystkich pozytywną wiadomość. Podczas nagrań nabrałam znacznej pewności siebie i chcę podzielić się tym z moimi słuchaczami.
Nieskończone pokłady energii, pozytywny przekaz, chęć ciągłego patrzenia do przodu i pozycja wśród największych światowych gwiazd muzyki pop sprawiają, że Mabel nie poprzestanie na niczym mniejszym niż tytułowe wysokie oczekiwania. Słuchajcie i podziwiajcie, w jaki sposób wokalistka nieustannie podnosi poprzeczkę!