Lamont Landers przedstawia się słuchaczom debiutancką EP-ką

Lamont Landers, jedna z najciekawszych nowych postaci amerykańskiego soulu i rocka, prezentuje debiutancką EP-kę „Introducing… Lamont Landers”. Wydawnictwo ukazało się nakładem Lucille Records – specjalnego sublabelu MCA. Złożony z siedmiu wyprodukowanych przez Dave’a Cobba materiał doskonale oddaje współczesny niepokój życia w Ameryce oraz proste radości miłości, które sprawiają, że wszystko nadal ma sens. Jego muzyka niezmiennie niesie szczere emocje i osobiste opowieści.

– Jestem niesamowicie podekscytowany, że wreszcie mogę podzielić się tą EP-ką ze wszystkimi. Każda piosenka to fragment mojej historii. Włożyłem w tę muzykę wszystko, co czułem i przeżyłem. Mam nadzieję, że słuchacze poczują emocje kryjące się w każdym utworze i będą cieszyć się tą podróżą tak samo, jak ja podczas jej tworzenia – komentuje artysta.

Pochodzący z Decatur w Alabamie, Lamont zyskał rozgłos dzięki ogromnemu talentowi, determinacji i niepodważalnej charyzmie. Jego wiralowa interpretacja przeboju Raya Charlesa „Hit The Road Jack” zdobyła w ciągu jednej nocy ponad pół miliona wyświetleń, co otworzyło mu drogę do występów w programach „America’s Got Talent” i „Showtime at the Apollo”. Jego obecność w mediach społecznościowych – w tym repost nagrania „Rubber Band Man” przez Questlove’a – zwróciły uwagę nagrodzonego Grammy producenta Dave’a Cobba i ostatecznie zaowocowała kontraktem z prowadzonym przez niego sublabelem Lucille w ramach MCA.

1. America

2. Oh Shit! (I’m In Love)

3. Golden Skies

4. Lotta Love

5. Devil Is Alive And Well

6. Love’s Got The Best Of Us

7. How Long (Until The Rain Is Gone)

Lamont wystąpił niedawno na King of Soul Music Festival – wydarzeniu organizowanym przez Otis Redding Foundation, które wspiera nowo otwarte Otis Redding Center for the Arts w Macon w stanie Georgia i dba o zachowanie dziedzictwa tego wybitnego soulowego wokalisty. Artysta, wspierany przez nominowaną do Grammy piosenkarkę i songwriterkę Yolę oraz legendarny Preservation Hall Jazz Band, pozostawił po sobie niezatarte wrażenie. Obecnie wokalista koncertuje w Stanach Zjednoczonych, występując zarówno jako gwiazda wieczoru, jak i jako suport zespołu St. Paul & The Bones.

Kiedy Lamont Landers staje przy mikrofonie, nie tylko śpiewa – on całkowicie przejmuje scenę. Jego piosenki to czysta, niepodważalna prawda, ukształtowana przez cichą drogę z małego miasteczka w Alabamie na wielkie sceny – na własnych zasadach. Dysponując potężnym głosem, który wznosi się pod niebo, wlewa w każdy dźwięk pełnię emocji – ból, pasję i poetycką wrażliwość – łącząc je w eksplozję energetycznego soulu, elektryzującego rock’n’rolla i nastrojowego R&B.

Z milionami odtworzeń utworów takich jak „Love and Happiness”, „Piece of Me” czy „Into The Fold”, Lamont Landers w 2025 r. oficjalnie przedstawia się światu pierwszą EP-ką w karierze.