Piosence towarzyszy wideo zarejestrowane w Abbey Road Studios.
Po tygodniach zapowiedzi i spektakularnym powrocie na scenę po dwóch latach przerwy, Lewis Capaldi prezentuje poruszający, pełen emocji singiel „Something In The Heavens”.
Capaldi działał na pełnych obrotach od początku do końca. Wrócił tam, gdzie jego miejsce – Rolling Stone UK
Emocjonalny powrót do blasku reflektorów najwrażliwszej gwiazdy popu
– The Guardian
– The Guardian
Odrodzony Lewis Capaldi udowadnia, że należy do najlepszych – The Telegraph
Zachowuje spokój i w pełni panuje nad sytuacją… Imponujące – The I Newspaper
Napisane wspólnie z Connorem i Rileyem McDonough, „Something In The Heavens” opowiada o różnych obliczach straty, ale jednocześnie także o niegasnących promykach nadziei. Piosenka jest kolejnym dowodem na to, że niezwykle utalentowany Lewis potrafi dotrzeć do samej duszy. „Będę cię kochał do ostatniego tchu, odeszłaś, ale coś w niebie mówi mi, że znów będziemy razem” – śpiewa, ponownie wydobywając z każdego słuchacza najgłębsze emocje i nie pozwalając im uciec od chwili.
Piosenka trafiła do serwisów streamingowych, natomiast na youtube’owym kanale Lewisa można zobaczyć towarzyszące jej wideo, zarejestrowane w Abbey Road Studios.
Fani uczestniczący w koncertach Lewisa mieli już okazję usłyszeć „Something In The Heavens” na żywo. Począwszy od premierowego wykonania utworu w Sheffield, przez występy choćby w Aberdeen, Glasgow czy Londynie, reakcje widzów nie pozostawiają złudzeń – nowy singiel Capaldiego dociera do serc jego fanów. Fakt, iż wiele tygodni przed oficjalną premierą słuchacze śpiewali już słowa piosenki wspólnie z artystą, dowodzi niezwykłej więzi, łączącej Lewisa z jego publicznością.
Powrót Lewisa już przyniósł mu szczyty list przebojów. „Survive” zostało najszybciej sprzedającym się utworem 2025 r. i zostało szóstym numerem jeden artysty na singlowej liście przebojów w Wielkiej Brytanii To także jego najlepszy wynik sprzedaży w pierwszym tygodniu, lepszy od premierowych osiągnięć Sabriny Carpenter i Lady Gagi w tym roku. Capaldi dołączył tym samym do grona takich ikon jak Beyoncé, Britney Spears, Drake, Lady Gaga czy Queen, wyprzedzając m.in. Davida Bowiego, Katy Perry i The Police. Artysta wrócił także na amerykańskie sceny, wykonując „Survive” w programach „The Tonight Show Starring Jimmy Fallon” i” Good Morning America.
Na festiwalu Glastonbury, podczas występu na głównej scenie publiczność witała go z ogromnym wzruszeniem, czyniąc z tego jednego z najważniejszych momentów kulturalnych roku. – Chciałem po prostu dokończyć to, czego nie mogłem dokończyć ostatnim razem – powiedział Lewis. I rzeczywiście to zrobił: jego potężny głos poprowadził tłum przez największe przeboje, a także pierwsze koncertowe wykonanie „Survive” i porywające, wspólne odśpiewanie „Someone You Loved”.
Przed wielkim powrotem Capaldi zagrał w maju serię rozgrzewkowych koncertów w Szkocji, zorganizowanych we współpracy z charytatywną organizacją CALM z okazji Tygodnia Świadomości Zdrowia Psychicznego. Bez presji i oczekiwań te występy pozwoliły mu sprawdzić, jak czuje się na scenie i jakie emocje mu towarzyszą – a ostatecznie okazały się pełnym sukcesem.
Dotychczasową dyskografię Lewisa Capaldiego zamyka album „Broken By Desire To Be Heavenly Sent”. Wydawnictwo zapewniło mu drugi w karierze numer 1 na liście najpopularniejszych płyt w Wielkiej Brytanii. Przyniosło także trzy poruszające single #1: „Pointless”, „Wish You The Best” i platynowe „Forget Me”. Capaldi pracował nad materiałem z czołówką producentów: Maxem Martinem (Taylor Swift, The Weeknd), Malayem (Lorde, Frank Ocean) oraz wieloletnim współpracownikiem Philem Plestedem (James Bay, Bastille).
Album spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem wśród dziennikarzy, gromadząc pochlebne recenzje m.in. w takich mediach jak „The Guardian”, „The New York Times”, „NME”, „Rolling Stone”, „GQ” czy Stereogum. Wydawnictwo cieszyło się ogromnym powodzeniem w rozgłośniach radiowych na całym świecie. Drugi album przebił sprzedażowo w pierwszym tygodniu wynik debiutanckiego albumu „Divinely Uninspired To A Hellish Extent”.
W kwietniu 2023 światło dzienne ujrzał dokument Netflixa „Lewis Capaldi: How I’m Feeling Now”.
Lewis Capaldi zyskał światowy rozgłos za sprawą wydanego w 2019 debiutanckiego albumu „Divinely Uninspired To A Hellish Extent”. Z artysty nagrywającego w sypialni, stał się gwiazdorem popu. Krążek był najlepiej sprzedającą się płytą w Wielkiej Brytanii w 2019 i 2020 roku. Zapewnił dwa single #1, nagrody BRIT i nominację do Grammy. „Someone You Loved” jest najczęściej streamowaną brytyjską piosenką wszech czasów i czwartą spośród wszystkich utworów na całym świecie.
Po turbulencjach w życiu osobistym, na które mało kto byłby przygotowany, Lewis Capaldi wrócił w tym roku z nowym celem. Jego niedawny singiel „Survive” udowadnia, że nawet najmroczniejsze momenty mogą dać siłę. Wystarczy się po prostu pojawić. Otwierając nowy rozdział, Lewis nie zamierza po prostu przetrwać, ale powrócić silniejszym, z otwartym sercem i gotowym na ponowne wejście w blask fleszy.
Lewis Capaldi:
9 singli w Top 10 i 6 numerów 1 w Wielkiej Brytanii
„Someone You Loved” – najlepiej streamująca się brytyjska piosenka wszech czasów
„Someone You Loved” – czwarty najchętniej streamujący się utwór wszech czasów na całym świecie
Najlepiej sprzedający się album w Wielkiej Brytanii w 2019 i 2020 roku
Lepszy wynik sprzedażowy drugiego albumu w tygodniu premierowym, po rewelacyjnym starcie sprzedaży pierwszego albumu
Najdłuższa nieprzerwana obecność albumu w Top 10 UK solowego artysty – 77 tygodni
„Someone You Loved” w Top 10 dłużej niż jakikolwiek inny brytyjski wykonawca
Najpopularniejszy singiel 2019 roku
Najlepszy debiut streamingowy wszech czasów debiutanckiego albumu w pierwszym tygodniu
Dwie nagrody BRIT i dwie nominacje do Grammy
Dwa single w Top 10 Billboard Hot 100, w tym #1 „Someone You Loved”
Ponad 30 miliardów streamów na całym świecie