Nowym singlem promującym wydawnictwo jest „Baby Blue” z Oliverem Simem.
Producent na czasie – The Guardian
Jest zdecydowanie kimś więcej niż tylko DJ-em – można podejrzewać, że za kilka lat będzie wyprzedawać stadiony – The Daily Telegraph
Producent, który stał się solowym artystą – na miarę Calvina Harrisa czy Marka Ronsona – NME
Superproducent… potrafi tworzyć w każdym gatunku – Vogue
Właśnie ukazał się nowy album SG Lewisa zatytułowany „Anemoia”. Artysta wydał trzeci krążek w barwach własnej wytwórni Forever Days przy wsparciu labelu Positiva. Nowym singlem promującym materiał jest „Baby Blue” – dyskotekowy banger nagrany wspólnie z Oliverem Simem z The xx, który oddaje panujący na całej płycie klimat balansu między nostalgią a klubową kulturą.
– Piosenka bazuje na starym, dyskotekowym nagraniu z 1978 r. Gdy razem z moim przyjacielem Karmą Kidem skończyliśmy pracę nad instrumentalem, wysłałem go Oliverowi, a on nagrał mi „głosówkę” z refrenem, siedząc w łazience baru, w którym akurat był. Od razu pokochałem to, co zrobił, więc tydzień później przyjechał, by nagrać wokal – mówi o „Baby Blue” SG.
Tytuł „Anemoia” pochodzi od słowa opisującego nostalgię za czasami, których się osobiście nie doświadczyło. SG Lewis zgłębia na płycie swoją długoletnią fascynację dawnymi epokami muzyki tanecznej, tworząc emocjonalne brzmienie czerpiące zarówno z wczesnego trance’u, house’u z Balearów, elektroniki z początków XXI w., jak i współczesnego popu.
– Ten album jest osadzony na parkiecie. Nawet w spokojniejszych momentach słychać w nim echa Balearów, inspirowanych moim pobytem na Ibizie zeszłego lata. Duża część muzyki niesie ze sobą nutę melancholii, nawet jeśli tętni energią. „Anemoia” ma być przede wszystkim ścieżką dźwiękową do życia tu i teraz, do tworzenia chwil, za którymi ktoś kiedyś zatęskni – komentuje artysta.
Trzeci album studyjny Lewisa ukazał się po 18 miesiącach wyjątkowo intensywnej aktywności artysty, obejmujących m.in. współprace z Tove Lo (EP-ka „HEAT”), Nelly Furtado i Shygirl, a także inaugurację działania własnej wytwórni Forever Days, w ramach której zorganizował autorskie koncerty w legendarnych lokalizacjach – m.in. KOKO w Londynie, The Knockdown Centre w Nowym Jorku czy Cova Santa na Ibizie. W zeszłym miesiącu SG Lewis i Mixmag połączyli siły, przygotowując specjalny livestream i imprezę pod szyldem Forever Days na dachu w centrum Londynu.
Mając na koncie ponad 2 mld streamów i współpracę z takimi artystami jak Elton John czy Dua Lipa, SG Lewis wciąż kształtuje przyszłość muzyki elektronicznej, nagrywając jeden przełomowy utwór po drugim.