Artysta szykuje się do trasy koncertowej, w ramach której wystąpi w Polsce.
Debiutancki album Ciana Ducrota wywrócił jego życie do góry nogami. „Victory” trafiło na pierwsze miejsce list sprzedaży zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Irlandii, a także zapoczątkował jego drogę do pierwszej nominacji do nagrody Grammy. Dziś artysta wraca z drugim krążkiem „Little Dreaming”, sięgając po brzmienia inspirowane latami 70. i 80. Album jest nową podróżą pełną samopoznania, szczerych emocji i bezkompromisowego podejścia do pisania piosenek.
– Praca nad tą płytą była szaloną przygodą i niesamowitym. Postawiłem sobie za cel, by tworzyć jak najbardziej kreatywnie, swobodnie i ekspresyjnie. Myślę, że udało się to osiągnąć. Nie przesadzę, mówiąc, że nagranie tego albumu zmieniło moje życie – komentuje Cian.
Promujące krążek single – „Who’s Making You Feel It”, „Little Dreaming”, „Shalalala” i „Your Eyes” – przynoszą energetyczną, barwną zabawę popową formą, stanowiąc interesujący kontrast dla charakterystycznych, emocjonalnych ballad artysty. Najnowszy singiel to „What About Love” – piosenka łącząca oba te światy i jednocześnie jeden z ulubionych numerów Ciana z całego albumu. Rozpoczyna się kameralnie, w stylu Eltona Johna, z czasem rozwija się w dramatyczną balladę na miarę największych scen świata. Ducrot przyznaje, że gdy któregoś dnia usiadł przy pianinie i zaczął rozmyślać o swojej dotychczasowej drodze, piosenka „po prostu się z niego wylała”. Artysta zadaje w niej jedno ważne pytanie: co znaczą pieniądze, wygląd czy sukces bez miłości?
– To coś, co długo miałem w głowie, szczególnie w kontekście pierwszych doświadczeń ze sławą. Chciałem szczerze opowiedzieć o tym, jak łatwo wpaść w pułapkę rozpraszaczy i obsesji na punkcie tego, co mają inni – tłumaczy artysta.
Na albumie „Little Dreaming” nie brakuje również innych zaskoczeń: celtyckich akcentów w „Kiss And Tell”, poruszającego obrazu straty w „My Best Friend” czy utworu „Hallelujah”, w którym Ducrot zachwyca wokalną formą w przejmującym, niemal modlitewnym wykonaniu. Finał płyty to efektowny utwór „See It To Believe It”, który łączy rockowe brzmienie w stylu Queen z funkiem.
Niedawno Cian zagrał dwa wyprzedane koncerty w Cork, gromadząc łącznie 12 tysięcy osób. Obecnie artysta towarzyszy Teddy’emu Swimsowi w ramach trasy po Stanach Zjednoczonych, a już we wrześniu rusza w solową trasę „The Dream Ship Tour 2025”, w ramach której wystąpi m.in. w O2 Academy Brixton w Londynie i na finałowym koncercie w Dublinie 3Arena. 3 października artysta przyjedzie do Warszawy, by dać koncert w klubie Stodoła.