Sienna Spiro przedstawia mocarną balladę „You Stole the Show” inspirowaną obsesyjnymi myślami o byłym partnerze.
– „You Stole the Show” eksploruje temat performance’u – nie tylko jako artystki, ale także jako osoby prywatnej. Opowiada o sposobach, w jakich można grać różne role w życiu – wyjaśnia Sienna. – Przy pisaniu tego singla zainspirowałam się historią z mojej ostatniej trasy koncertowej. Uświadomiłam sobie, że napisałam bardzo dużo piosenek o osobie, która nie jest już częścią mojego życia. Na każdym koncercie próbowałam sobie wyobrazić, jakby to było wrócić do czasu, w którym pisałam dany utwór – by zaśpiewać z jak największym przekonaniem i odpowiednimi emocjami. Złapałam się wówczas na tym, że on jest wśród publiczności każdej nocy. Zaczęłam fantazjować, co by było, gdyby naprawdę pojawił się na moim koncercie.
Sienna Spiro pracowała nad „You Stole the Show” ze stałymi współpracownikami – Yakobem (Kali Uchis, 6LACK) i Eddiem Lopesem. Utwór otwierają kinowe smyczki, by następnie zrobić miejsce na pełen mocy wokal Sienny i wyróżniające się pianino. Artystka z miejsca zadbała o wykreowanie filmowej atmosfery w singlu. „Skradłeś mi show, dostałeś owacje na stojąco / Straciłam kontrolę na scenie, przez twoją twarz / A Ty się nie przywitałeś, nie mogę dłużej czekać, niecierpliwię się” – słyszymy w tekście. Głos Sienny jest rozmarzony, jakby wokalistka chciała ponownie znaleźć się w objęciach byłego partnera, ale tym razem w bezpieczniejszych okolicznościach. Jednak nawet to marzenie kończy się druzgocącym rozczarowaniem: „Zanim się do siebie zbliżymy / Pytam, czy mnie kochasz, a ty po prostu… Wzruszasz ramionami”.
Poza wersją studyjną, Sienna Spiro wkrótce udostępni „You Stole the Show” w wersji Vevo DSCVR, a już teraz można obejrzeć jej wizytówkę z programu:
Wcześniej Sienna zachwyciła wykonaniem „Dream Police” w ramach COLORSxSTUDIOS:
We wrześniu tego roku Sienna Spiro pojawi się na kilku koncertach w Europie. Pełna rozpiska dostępna tutaj.
Sienna Spiro po raz pierwszy wykonała „You Stole the Show” na żywo, gdy supportowała Teddy’ego Swimsa na jego amerykańskiej trasie w lipcu tego roku. Artystka zadebiutowała także w programie „The Late Show with Stephen Colbert”. Utwór „Maybe”, wykonany m.in. w ramach Vevo DSCVR, zdobył już ponad 100 mln streamów i trafił na czołówki wiralowych zestawień Spotify w czterech krajach. Utwór promował wydaną w lutym EP-kę „SINK NOW, SWIM LATER”.
W maju 2025 Sienna Spiro wydała singiel „Dream Police” – mroczny i ekscytujący utwór zainspirowany częściowo filmem „Incepcja” Christophera Nolana.
Sienna dysponuje takim rodzajem głosu, który zostaje ze słuchaczem długo po tym, gdy przestaje grać muzyka. Soulowa dusza, filmowy styl opowieści i subtelnie nowoczesne, a jednocześnie ponadczasowe brzmienie sprawiają, że trudno uwierzyć w to, że pochodząca z Londynu wokalistka i kompozytorka ma dopiero 19 lat. Na swojej debiutanckiej EP-ce „SINK NOW, SWIM LATER” Sienna Spiro zdążyła zawrzeć zdumiewającą paletę emocji – surowych, głębokich, złożonych i takich, z którymi z miejsca można się utożsamić.
„Rolling Stone” nazwał „ORIGAMI” utworem, który trzeba znać. Sienna otworzyła listę Stereogum „Artists to Watch: The Sounds of 2025”, jak również uznaną „10 Musicians to Watch in 2025” magazynu „Dazed”. Ten sam tytuł określił wokal Spiro „tak wielkim, że może konkurować z największymi gwiazdami popu”. Utwór „BACK TO BLONDE”, nagrany wspólnie z takimi producentami jak J Moon (Miley Cyrus, Dua Lipa), Sol Was (SG Lewis, Beyoncé), Max Wolfgang (Sia, Kelly Clarkson) i Fred Ball (Rihanna, Jessie Ware), pojawił się w zestawieniu Pigeons & Planes „10 New Artists You Should Listen to This Week”.
Debiutancki singiel Sienny Spiro „NEED ME” z miejsca trafił w odpowiednie struny, zyskując aprobatę takich gwiazd jak SZA, Mark Ronson, FINNEAS, Sam Smith i wielu innych. Sienna to artystka działająca w duchu DIY. Pierwsze piosenki zaczęła komponować, mając zaledwie 10 lat. Do jej największych inspiracji należą Frank Ocean, Etta James, Frank Sinatra i Amy Winehouse. Początkowo w swojej twórczości uwzględniała więcej elementów jazzowych, by potem skłonić się do bardziej współczesnej estetyki. Więcej informacji o Siennie Spiro wkrótce.