J Balvin ma dla fanów niespodziankę – „Mixteip” już dostępny

18 lipca 2025

Artysta udostępnił nowe wydawnictwo.

J Balvin zaskoczył słuchaczy, wydając „Mixteip”: niezapowiedziany, złożony z dziesięciu utworów projekt, który umocni jego pozycję jako jednego z największych wizjonerów swojego pokolenia. Łączący charakterystyczne dla siebie brzmienie reggaetonu z gatunkowymi eksperymentami „Mixteip” jest zarówno powrotem do korzeni, jak i krokiem naprzód. Materiał oddaje hołd dziedzictwu muzyki latynoskiej, jednocześnie z rozmachem poszerzając jej granice. Album jest już dostępny na wszystkich platformach cyfrowych.

J Balvin - Mixteip

Listen to content by J. Balvin.

Czytaj więcej

Centralnym punktem wydawnictwa jest energetyczny utwór „Zun Zun”, w którym gościnnie pojawiają się wieloletni współpracownicy Balvina i uznani twórcy latynoskich hitów – Justin Quiles i Lenny Tavarez. Napędzany mocnym reggaetonowym rytmem kawałek jest porywającą wymianą zwrotek trzech artystów, która prowadzi do spektakularnego finału – nowoczesnej reinterpretacji klasycznego reggaetonu. Teledysk do „Zun Zun” miał premierę w MTV Live, MTVU, MTV Flow Latino i został wyświetlony na billboardach Paramount w Times Square.

Akcja teledysku toczy się w stylizowanym na dawną domówkę klubie, gdzie artyści kłaniają się złotej erze gatunku. Luźne ubrania, błyszczące łańcuchy i surowa energia – wszystko tu jest. Dzięki płynnym przejściom i dbałości o szczegóły „Zun Zun” staje się wizualnym listem miłosnym do niezapomnianego oblicza reggaetonu sprzed lat.

Na albumie „Mixteipie” wyróżnia się także gatunkowy kameleon w postaci piosenki „Misterio”. Utwór zaczyna się jak klasyczny reggaeton, by niespodziewanie przejść w hipnotyzującą salsę, w której kluczową rolę odgrywa legenda tego gatunku – Gilberto Santa Rosa. To on wypowiada słowa: „Hermano, el amor no es siempre lo que parece. A veces, hay que vivir, y a veces hay que sufrir” („Bracie, miłość nie zawsze jest tym, czym się wydaje. Czasem trzeba żyć, a czasem trzeba cierpieć”), wprowadzając słuchaczy w nowy, poruszający wymiar muzyczny.

Na całym „Mixteipie” wybrzmiewają eksperymentalne zapędy Balvina. W „Bruz Wein” artysta zanurza się w mroczny, zmysłowy miks trapu i R&B, idealny na nocne przejażdżki Jego wokal jest tutaj stonowany i pełen tajemnicy. Z kolei w „Uuu” Balvin wymienia wersy z brytyjską gwiazdą Stormzym, a wszystko to na tle niepokojącego, drillowego bitu. To niewątpliwie spotkanie dwóch potęg.

W „PQBL” Balvin pokazuje się z bardziej wrażliwej strony, śpiewając romantyczne wersy na tle ciepłego reggaetonu. Słowa „Pensaba que te había olvidado, pero pusieron la canción” („Myślałem, że już o tobie zapomniałem, ale wtedy puścili tę piosenkę”) to świadome nawiązanie do jego światowego hitu „LA CANCIÓN”, potwierdzające spójność i emocjonalną głębię jego twórczości.

Od hipnotyzującego, przesiąkniętego syntezatorami „No Te Olvido” po pulsujący trap „St Tropez” – Balvin porusza się z pewnością siebie, charyzmą i niezaprzeczalną sceniczną siłą. Projekt zamyka utwór „¿Dónde Está Jose?”, który nie pozostawia wątpliwości: to nie tylko kolejna premiera. To manifest.

Na Mixteip znalazły się także wcześniej wydane utwory, które zdążyły zyskać uznanie fanów: „KLK” z legendą merengue Omegą oraz „Rio”. Oba dodają całości jeszcze więcej barw i rytmicznego bogactwa.