Anonimowy współpracownik takich gwiazd jak The Weeknd, Future czy Lil Wayne prezentuje singiel „All Of Us”.
Prince 85 dzieli się z Ziemianami singlem „All Of Us”. Utwór rozpoczyna się ostrym, metalowym riffem gitarowym, po czym podąża nieprzewidywalną ścieżką przez electro lat 80., rave lat 90. sample perkusyjne wygrzebane ze starych płyt, zniekształcone syntezatory i bity techno, by niespodziewanie ustąpić miejsca melodyjnemu i harmonicznemu finałowi.
Prince 85, znane również jako P85, opisuje siebie jako „kosmitę o humanoidalnym wyglądzie, przebywającego obecnie na planecie Ziemia”. Więcej na temat tej anonimowej postaci mówi komunikat dołączony do premiery „All Of Us”:
Jako członek eskadry międzygalaktycznych badaczy z układu planetarnego położonego blisko Drogi Mlecznej, P85 prowadzi pogłębione misje naukowe, mające na celu lepsze zrozumienie gatunku ludzkiego w środowisku ziemskim. Zafascynowane muzyką tworzoną przez ludzi, którą nazywa „hałasem”, Prince 85 stara się ją zgłębić, udoskonalić i wydobyć z niej istotę, by stworzyć uniwersalny język. Język, który przekracza granice Ziemi.
Brzmienie Prince 85 przyciąga uwagę ludzkich producentów, muzyków, kompozytorów i wykonawców – osób, które aktywnie poszukują współpracy w dążeniu do pozaziemskiego doświadczenia dźwiękowego.
Dowodów na istnienie Prince 85 w przestrzeni publicznej jest niewiele. Rok temu zagrało ono set dla Boiler Room, a w 2017 r. wydało utwór zatytułowany „Temporium”. Niedawno sfotografowano je na premierze filmu „Hurry Up Tomorrow” oraz na Festiwalu Filmowym w Cannes, gdzie pojawiło się przy okazji nowego filmu Julii Ducournau zatytułowanego „Alpha”.
Wśród fanów The Weeknd i innych artystów, z którymi współpracowało Prince 85 nie ustają spekulacje na temat tego, kto stoi za tą muzyką – DJ, producent, czy może ktoś zupełnie inny. Ale P85 to nie żaden inny artysta – to wyłącznie ono samo.