Zespół hard life (znany wcześniej jako easy life; zmiana nazwy nastąpiła w wyniku konfliktu z linią lotniczą) prezentuje nowy singiel zatytułowany „othello”. Utwór miał światową premierę jako BBC Radio 1’s Hottest Record.
To pierwszy nowy materiał Murraya Matraversa od czasu wydanego latem 2024 utworu „tears” i zmieniającego życie okresu zmian (nazwy zespołu, kraju, relacji). Niemniej jednak hard life rozpoczynają nowy rozdział, w którym mają na wszystko wy***ne…
Coś tak trywialnego jak zmiana nazwy zespołu nie powstrzyma ich wejścia na szczyt. To zespół pełen charyzmy i wytrwałości – NME ⭐⭐⭐⭐
Hałaśliwy, zabawny i pełen tekstowych sztuczek – The Times ⭐⭐⭐⭐
Ciężkie do zdefiniowania… Gdyby Alex Turner, Kaytranada i Loyle Carner nagrali wspólny kawałek, wyszłoby coś podobnego – GQ
Bardziej wyrafinowany, autentyczny projekt… Brzmią na jeszcze bardziej głodnych sukcesu – Wonderland
Murray napisał i nagrał „othello” w Japonii, łącząc nietypowy utwór akustyczny i mocne hooki hip-hopowe. Efekt końcowy to całkowicie zrewitalizowana artystyczna i emocjonalna perspektywa. Muzyczna dociekliwość i refleksyjny tekst przekształcają okres straty w nieoczekiwaną możliwość do rozwoju. Nic nie jest nigdy czarne lub białe, farsą lub szekspirowską tragedią.
Murray, z energią godną tytułowego bohatera, tak zapowiada nowy singiel i rozdział w historii hard life: – „othello” to żart zaczerpnięty z gier planszowych, ale czerpie też z innych motywów znanych z tej formy rozrywki: zaufania, tożsamości oraz destrukcyjnej siły niepohamowanych emocji, takich jak zazdrość. Relacje międzyludzkie – bez względu na to, czy osobiste, romantyczne czy zawodowe – rzadko kiedy są wyrażane bezpośrednio. Po podjęciu trudnych decyzji czasami dochodzi się do punktu, z którego nie ma odwrotu. „othello” opisuje ten moment niepewności, gdy ktoś opuszcza twoje życie, a ciebie ogarnia pustka, gdy spoglądasz w nieznane.
Od czasu wydanego w 2017 i klasycznego dziś „Pockets”, hard life budują katalog, który jest nie do podrobienia. Murray stał się jednym z najbardziej docenianych songwriterów w Wielkiej Brytanii. Zespół wydał dwa albumy, które zajęły 2. miejsce na listach sprzedaży. Artyści współpracowali z takimi gwiazdami jak Arlo Parks, Kevin Abstract czy FINNEAS. Wystąpili na Pyramid Stage na festiwalu Glastonbury. Wychodząc z mrocznego okresu pandemii, hard life zostali wciągnięci w batalię prawną o nazwę zespołu z popularną linią lotniczą. Trafili na nagłówki w ojczyźnie i nie tylko, jednak ich przyszłość stanęła pod wielkim znakiem zapytania.
Jak na ironię, punktem zwrotnym w historii hard life okazał się wielogodzinny lot samolotem. Murray był bardzo niezadowolony ze stworzonego przez siebie materiału. Rozważał nawet porzucenie muzyki. Spontanicznie podjął decyzję o wycieczce do Japonii. Częściowo chciał uciec przed życiem, ale też chciał zanurzyć się w japońskiej modzie, kuchni oraz lokalnej kulturze, która fascynowała go od dawna. W Tokio Murray poznał innego strudzonego wędrowca, Takę, z którym wyprodukował nową muzykę. Były to utwory zahartowane doświadczeniami, pełne współczucia, pewności siebie oraz beztroski. Murray wrócił do Leicester w grudniu 2024. Ponownie spotkał się z pozostałymi członkami hard life. W 2025 roku grupa wraca do koncertowania na festiwalach, zataczając tym samym koło w okresie rozstań, które doprowadziły do przełomu.
Do „othello” powstał surowy, ale wyrafinowany, filmowy klip. Singiel jest zapowiedzią nowych wielkich przygód zespołu (możliwych być może tylko wtedy, gdy całe twoje dotychczasowe życie wywraca się do góry nogami). Murray spędził pierwsze lata muzycznej kariery na łączeniu niepewnych okoliczności z nieupiększoną pozytywnością. W momentach tragicznych i komicznych – z powodów prawnych, łatwych i skomplikowanych – życie najwyraźniej znajduje sposób na zaburzenie świetnie przygotowanych planów Murraya. Pokoleniowy songwriting hard life i otwarte podejście równoważą poczucie czegoś znajomego z wolnością świeżego początku. Brytyjscy outsiderzy popu powracają, ale z pazurem.
Więcej informacji na temat hard life wkrótce.