Gabriel Guy podzielił się ze słuchaczami premierowym singlem. Autorami wydanego nakładem Island Records „Black Eye” są sam Gabriel oraz Omri Behr.
Piosenka opowiada intymną historię nastoletnich lat Gabriela Guya. Udając, że nikogo nie potrzebuje, nieustannie uciekał, w głębi duszy licząc na to, że ktoś go dostrzeże i zrozumie. Chwytliwy refren piosenki, napisany z myślą o wspólnym śpiewaniu, jest tak naprawdę wołaniem o miłość.
– „Black Eye” mówi o trudnym okresie w moim życiu, o powrocie do rodzinnego miasta po niemal dekadzie spędzonej w Nigerii, otoczony obcymi ludźmi. Szybko nauczyłem się, że podobieństwo nie gwarantuje miłości – byłem zastraszany i wyśmiewany. Udawałem, że nikogo nie potrzebuję i nieustannie uciekałem w samotność. Wiedziałem jednak, że nie jestem stworzony do życia w pojedynkę, po prostu pragnąłem, by ktoś mnie rozumiał – komentuje Gabriel Guy.
W wieku 22 lat Gabriel Guy stworzył wyjątkowy świat trochę pokręconego alternatywnego popu. Artysta zasłynął z używania niejednoznacznych animacji w swoich teledyskach – jego postacie oddają uczucie dorastania w obcym środowisku i uciekania w wyobraźnię, co pozwala im poczuć się bezpiecznie. Klip do „Black Eye” jest utrzymany charakterystycznym dla Gabriela stylu DIY, co idealnie pasuje do dziecięcego chaosu, do którego odnosi się „Black Eye”.
2025 r. zapowiada się na przełomowy rok dla Gabriela Guya – już wkrótce czekają nas koncerty i kolejne premiery.