Grupa zapowiedziała album i koncert w Polsce.
Ciesząca się z każdym miesiącem coraz większą popularnością grupa Divorce podzieliła się ze słuchaczami nowym singlem. „Hangman” to kolejna zapowiedź albumu „Drive to Goldenhammer”, który ukaże się 7 marca nakładem Gravity / Capitol Records. Po jego premierze zespół ruszy w trasę koncertową, w ramach której 7 maja wystąpi w warszawskim Bardzo Bardzo.
– Napisałem „Hangman” późną nocą, marznąc w swojej zagrzybionej sypialni po długiej zmianie. Pracowałem wówczas w opiece społecznej. Tekst, akordy i struktura utworu powstały w jakieś 20 minut. Ukradłem do tego omnichord Tigera (Cohena-Towella, wokalisty i basisty Divorce), instrument, z którego nie korzystałem dotychczas do pisania piosenek – wspomina wokalista i gitarzysta Felix Mackenzie-Barrow.
– Praca, którą wykonywałem, wymagała ode mnie dużej kontroli emocjonalnej, czego wcześniej nie doświadczyłem, więc pisanie o niej i pozwolenie, by moja podświadomość swobodnie płynęła, pomogło mi nabrać dystansu. Następnego ranka w drodze do pracy słuchałem tego nagrania w kółko i czułem, że wyszło mi coś naprawdę dobrego. Pracowałem tam tylko przez około sześć miesięcy, ale było to jednocześnie najtrudniejsze i najbardziej satysfakcjonujące zajęcie, jakie kiedykolwiek wykonywałem. Mam ogromny podziw dla ludzi, z którymi pracowałem, a także dla tych, którzy wybierają taką ścieżkę kariery. Świat opieki społecznej jest schowany w społeczeństwie, które woli udawać, że nie istnieje, ale jest on niezbędny i zasługuje na znacznie większą uwagę i dofinansowanie niż to, co dostaje obecnie – dodaje artysta.
„Drive to Goldenhammer” zostało napisane i nagrane w trakcie czterech sesji w odludnym studiu The Calm Farm w północnym Yorkshire. Muzycy nagrywali wiosną, latem, jesienią i zimą, pracując dniami i nocami pod okiem producentki Catherine Marks (boygenius, Foals, Wolf Alice). Krążek ma ciepłe, organiczne brzmienie, które jest spójne z DNA zespołu – zarówno odniesieniu do Midlands, jak i do fikcyjnego miejsca Goldenhammer, będącego swego rodzaju schronieniem przed światem.
Album przyniesie mieszankę riffów i wokalnych akrobacji, melancholii, ściany dźwięku, alt-rocka, elektronicznych glitchowych wstawek i smyczkowych aranżacji. Piosenki stopniowo rozwijają się, by eksplodować, ale na końcu zawsze odnajdują drogę do domu. Jak mówią sami muzycy – „Drive to Goldenhammer” to album, który zaprasza do odkrywania go i otwiera się na relacje ze słuchaczami.
– Jesteśmy bardzo dumni z „Drive to Goldenhammer”. Mogliśmy nagrać album po swojemu, podążyliśmy za ciepłem i nie przekombinowaliśmy. Ten album to hołd dla poszukiwania miejsca i domu – jednej z największych ludzkich potrzeb. Wiele aspektów życia stoi w sprzeczności z tym pragnieniem. A jeśli chodzi o Goldenhammer – jesteś powodem, by jechać dalej. Znajdziemy cię jeszcze nie raz – zapewniają członkowie Divorce.
Tiger Cohen-Towell (wokal, bas), Felix Mackenzie-Barrow (wokal, gitara), Adam Peter Smith (gitara, syntezator) i Kasper Sandstrøm (perkusja) znają się ze sceny DIY w rodzinnym Nottingham. Muzycy połączyli siły jako Divorce w połowie 2021 r. Wkrótce zaczęli wydawać gatunkowo nieokreślone singli, które szybko przyciągnęły uwagę krytyków na całym świecie. W 2023 r. podpisali kontrakt z Gravity Records (Universal Music) na wydanie świetnie przyjętej EP-ki „Heady Metal”. Kolejny rok minął im na festiwalach i koncertach u boku Bombay Bicycle Club, The Vaccines i Everything Everything, a także na serii solowych występów.