Lucy Dacus zapowiedziała nowy album

Lucy Dacus zapowiedziała wyczekiwany przez fanów czwarty solowy album. „Forever Is A Feeling” ukaże się nakładem Geffen Records 28 marca. Na okładce znajdzie się wizerunek Dacus namalowany przez uznanego artystę Willa St. Johna. 

Wśród artystów zaangażowanych w prace nad krążkiem znaleźli się Hozier, Phoebe Bridgers, Julien Baker, Blake Mills, Bartees Strange, Madison Cunningham, Collin Pastore, Jake Finch oraz Melina Duterte.

Ogłoszeniu albumu towarzyszy premiera dwóch piosenek – „Limerence” i „Ankles”. Tej drugiej towarzyszy zarejestrowany w Paryżu teledysk, w którym gościnnie wystąpiła aktorka i modelka Havana Rose Liu. Opublikowane utwory są pierwszymi wypuszczonymi przez Dacus od czasu przyznania w ubiegłym roku współtworzonej przez nią grupie boygenius trzech Grammy i nagrody BRIT za debiutancki album „the record”.

Zanim w kwietniu rozpocznie się północnoamerykańska trasa Dacus, artystka da w lutym kilka kameralnych koncertów w muzeach i innych wyjątkowych przestrzeniach. Szczegóły można znaleźć na lucydac.us.

Lucy Dacus nawiązała współpracę z PLUS1, dzięki czemu jeden dolar z każdego biletu sprzedanego na jej koncert, wspiera ofiary pożarów w Los Angeles.

Ostatni album Dacus, „Home Video”, eksplorował świat dzieciństwa i dorastania. „Forever Is A Feeling” skupia się już na dorosłości. Dźwiękowemu bogactwu nowego albumu towarzyszy szczere podejście Lucy do seksualności i miłości. „Ugryź mnie w ramię, pociągnij za włosy”, „Weź mnie tak, jak to robisz w swoich snach” – śpiewa w „Ankles” artystka. Seks w „Ankles” pozostaje fantazją, podobnie jak w wielu innych piosenkach. Miłość nie przychodzi łatwo, a pożądanie jest czymś, czemu trzeba się oprzeć. Lucy jest gotowa poruszać te zagadnienia otwarcie i odważnie. Dacus wyjaśnia, że „Ankles” powstało jako ballada, ale na jej albumie melancholia została przekształcona. Pulsujące smyczki budują gęstą teksturę perkusji gitar, tanecznej linii basu i elektronicznych dodatków. Frustracja zamienia się w zaloty, figlarność i pełną ekscytację związaną ze wspólnym przyciąganiem się.

Większość utworów na „Forever Is A Feeling” powstała między jesienią 2022, a latem 2024 r. – Emocje kopały mnie w głowę. Zakochiwałam się i odkochiwałam – mówi Dacus, która pogodzić się z ceną miłości, której pragnęła. – Musisz niszczyć rzeczy, by móc je tworzyć. A ja zniszczyłam naprawdę piękne życie – przyznaje artystka.

Wieczność to być może tylko uczucie, ale nie oznacza to, że jest niczym. Wracając do zdobiącego okładkę obrazu Willa St. Johna, przedstawiającego tytuł „Forever Is A Feeling” wytatuowany na dekolcie artystki – tatuaże są trwałymi znakami, ale pozostają tak długo, jak długo istnieje ciało, na którym zostały wykonane. – Tak naprawdę nie można uchwycić wieczności. Ale myślę, że czujemy ją w chwilach. Nie wiem, ile czasu spędziłam w wieczności, ale wiem, że ją odwiedziłam – przekonuje artystka. Miłość się kończy, tatuaże blakną, ciało słabnie. Nawet obrazy i piosenki nie są wieczne. Pozostaną na długo, ale nie kiedyś znikną. Kochać inną śmiertelną istotę, to oddać swój los w ręce tymczasowości.