Artysta zapowiada debiutancki album nowym singlem „Not Going Anywhere”.
Berre to 24-letni flamandzki wokalista i songwriter, który dzięki dobrodziejstwom internetu błyskawicznie zyskał sympatię fanów z różnych zakątków świata. Jego unikatowy głos został zauważony, gdy opublikował na TikToku zjawiskową wersję „Lost Without You” Freyi Ridings. Wideo stało się wiralem i otworzyło artyście drzwi do kariery muzycznej.
Niedługo później Berre zaczął wydawać własne piosenki, w których opowiada osobiste historie, posługując się swoim surowym i urzekającym głosem. Młody artysta z Schepdaal nie lubi mówić o sobie, ale pięknie o nich śpiewa. Jego pierwszy singiel „Say My Name” błyskawicznie stał się hitem i zapewnił mu platynę. Kolejne – „Better Of Alone”, „Thrill Of It All”, „Kissing Strangers” i „Happier” – pokryły się złotem.
Zapowiadany na wrzesień debiutancki album artysty „I’ll Call You When I’m Home” jest dla twórcy jednocześnie końcem i początkiem. Berre jest nieustannie poszukującym, uroczym i miłym młodym mężczyzną, charakteryzującym się łobuzerskim uśmiechem songwriterem i dysponującym wyjątkową barwą wokalistą. W swojej złożoności i dwoistości jest niezwykle interesującą i fascynującą osobowością. Jego magnetyczna prezencja sceniczna i niesamowity głos sprawiły, że kariera artysty szybko nabrała rozpędu, co przełożyło się na występy na kilku uznanych festiwalach i wyprzedaniu koncertu w słynnej brukselskiej sali Ancienne Belgique. Partnerstwo z Live Nation jednoznacznie sugeruje, że to dopiero początek.
„Not Going Anywhere” to siódmy utwór zapowiadający wyczekiwany debiutancki album artysty „I’ll Call You When I’m Home”. Piosenka jest deklaracją niezachwianego wsparcia i lojalności, a także zapewnieniem, że bez względu na wszystko, Berre zawsze będzie przy tobie.
– Ta piosenka jest obietnicą bycia przy ludziach, których kochamy, nawet gdy świat wydaje się zbyt ciężki. Chodzi o to, by stać u czyjegoś boku w czaje jego wzlotów i upadków, przypominając mu, że nie musi sam stawiać czoła swoim zmaganiom. Bez względu na to, jak mroczne będą dni, nigdzie się nie wybieram – mówi o nowym singlu Berre.