Drugi album w karierze artysty ukaże się już w czerwcu.
Altpopowy wokalista, songwriter i producent Still Woozy udostępnił swój psychodeliczny singiel „Again”. Piosenka zapowiada szykowaną na 28 czerwca płytę zatytułowaną „Loveseat”. „Again” to następca opublikowanego w ubiegłym miesiącu „Shotput”, który także trafi na nadchodzący album.
„Loveseat” ukaże się nakładem Interscope Records. Drugi album w karierze artysty przyniesie oryginalną mieszankę urzekającego popu, liryzmu i rozmarzonych pejzaży dźwiękowych. Wydawnictwo można już zamówić w przedsprzedaży.
„Again” trafiło do sieci wraz z wizualizacją, której autorami są Palmer Morse i Tom Goulet. Artyści przygotowali osobliwe arcydzieło, które przenosi widza do serca i umysłu Woozy’ego. Nakręcone w jego domu w Portland w stanie Oregon wideo przynosi dawkę magicznego realizmu i przedstawia niecodzienny pojedynek woli pomiędzy artystą i drzewem.
– Piosenka opowiada o popadaniu i wychodzeniu z fantazji wywołanych samotnością i odosobnieniem. Czasami fantazja pokonuje rzeczywistość! – komentuje Still Woozy.
„Again” i „Shotput” to pierwsze nowe piosenki artysty od czasu wydania singla „Anyone But You” („Tylko nie ty”), który towarzyszył grudniowej premierze zatytułowanej tak samo komedii romantycznej. Główne role w tej produkcji zagrali Sydney Sweeney („Euforia”, „Biały Lotos”) i Glen Powell („Top Gun: Maverick”, „Królowe krzyku”). „Anyone But You” zgromadziło dotychczas ponad 8 mln streamów na samym Spotify.
Za pseudonimem Still Woozy ukrywa się pochodzący z Portland Sven Gamsky. Tworzy psychodeliczną muzykę alternatywną, w której łączy instrumenty akustyczne i elektronikę. Na swoim debiutanckim, wydanym w 2021 r. albumie „If This Isn’t Nice, I Don't Know What Is” ostatecznie zredefiniował granice współczesnego popu, wzbogacając go o elementy soulu, folku i psychodelicznych dźwięków. Popularność przyniosły mu takie single jak „Window”, „That’s Live” i „Woof”, z którymi artysta zawitał m.in. na Coachellę i Lollapaloozę. Still Woozy ma na koncie także wyprzedaną trasę „If This Isn’t Nice”, w ramach której koncertował w Ameryce Północnej i Europie.
Dzięki charakterystycznej mieszance rozmarzonych melodii i innowacyjnych pejzaży dźwiękowych, Still Woozy nadal urzeka publiczność, ugruntowując swoją pozycję jako jednego z najbardziej nietuzinkowych artystów we współczesnym krajobrazie muzycznym.