Artyści będą promowali nadchodzący krążek „I Love You So F***ing Much”.
– „I love you so f***ing much, I LOVE YOU SO F***ING MUCH, I love you SO f***ing MUCH, I love you so F***ING much, I LOVE you so f***ing MUCH”. Te słowa nabierają innego znaczenia za każdym razem, gdy je wypowiadasz. Wszechświat może sprawiać, że czujemy się przytłaczająco mali, ale nasza ludzka więź jest znacznie większa i tajemnicza. Miłość przybiera nieskończenie różne formy, kształty i rozmiary. Jest tak złożona i potężna, że bycie świadkiem nawet najmniejszego jej przejawu może zmienić twoje życie na zawsze – Dave Bayley.
Zamów album w przedsprzedaży:
Nominowany do Grammy i BRIT, mający na koncie diamentową płytę i kilka platynowych brytyjski zespół Glass Animals ogłosił szczegóły planowanej na ten rok światowej trasy koncertowej. Muzycy będą promowali nią swój wyczekiwany czwarty album „I Love You So F***ing Much”.
Tournée obejmie 44 koncerty w Stanach Zjednoczonych, Europie i Wielkiej Brytanii. Trasa rozpocznie się 7 sierpnia koncertem Charlotte w Północnej Karolinie, a zakończy 7 listopada występem w mieszczącej 20 tys. widzów londyńskiej hali The O2 Arena. Artyści zawitają także do Polski, by 19 października dać koncert w EXPO XXI w Warszawie.
Fani, którzy zamówili album w przedsprzedaży, będą mogli nabyć wejściówki od 9 kwietnia od 10.00. Otwarta sprzedaż ruszy 11 kwietnia o 10.00.
Krążek „I Love You So F***ing Much” ukaże się 19 lipca nakładem Polydor Records. Wydawnictwo będzie następcą świetnie przyjętego przez krytykę i fanów „Dreamland” z 2020 r., który sprzedał się na całym świecie w nakładzie 12 mln egzemplarzy. To właśnie z tego krążka pochodzi gigantyczny przebój „Heat Waves”, który stał się największym hitem brytyjskiego zespołu od prawie 30 lat. Piosenka była pierwszym numerem 1 od czasu „Happy” Pharrella, który został napisany i wyprodukowany przez jedną osobę. Sukces „Heat Waves” sprawił, że światowe gwiazdy pop, w tym Florence Welch, zapragnęły pracować z frontmanem Glass Animals Dave’em Bayleyem.
Narodzinom „I Love You So F***ing Much” towarzyszył kryzys egzystencjalny Dave’a. Artysta obserwował to, jak momentalnie stał się światową gwiazdą, przebywając w zamknięciu spowodowanym lockdownami. – Życie potrafi zmieniać się dynamicznie i w dramatycznych okolicznościach. Czasami nie jesteś w stanie dotrzymać kroku tym zmianom na poziomie osobistym, przez co z czasem zaczynasz czuć się jak widz. Potem jesteś gdzieś zapraszany i oczekuje się od ciebie, że będziesz określonym typem osoby. Pogubiłem się w tym. Zdezorientowało mnie to do tego stopnia, że nie wiedziałem, kim jestem i czy to, co mnie otacza, jest prawdziwe – wyjaśnia lider Glass Animals.
Pełny kryzys egzystencjalny dopadł artystę, kiedy utknął w drewnianym domku na klifie podczas jednej z największych burz w historii Kalifornii. Bayley obserwował wówczas spadające z góry drzewa i zakładał, że wkrótce zginie. Artysta zaczął wówczas zadawać pytania sobie i wszechświatowi. Kiedy zaakceptował to, że jest introwertykiem, zdał sobie sprawę, że ludzka więź i miłość są czymś znacznie większym, ważniejszym i złożonym niż cokolwiek innego.
Singiel „Creatures in Heaven” jest wysublimowanym pierwszym spojrzeniem na 10 intymnych historii miłosnych rozgrywających się na tle wszechświata. Wypełniony charakterystycznymi dla lat 70. analogowymi brzmieniami syntezatorów utwór imponuje kosmiczną produkcją. Piosenka skupia się na „tu i teraz”. – Chodzi o ten jeden moment w czasie, czasami o ułamek sekundy, innym razem o rok, który może ukształtować cię i zmienić twoje życie na zawsze. Czasami coś kończy się przed czasem lub nie idzie tak, jak sobie założyliśmy. Czasami umieramy zbyt wcześnie. To wciąż cholernie piękne. Miłość, troska i uczucie w tej konkretnej chwili żyją wiecznie. To tak naprawdę nigdy nie umiera – komentuje Dave.
Chcąc jak najszybciej wprowadzić fanów do inspirowanego science fiction świata „I Love You So F***ing Much”, Glass Animals uruchomili stronę internetową „Panic. Answer the Question please”, co jest ukłonem w stronę kultowego „Autostopem przez galaktykę” Douglasa Adamsa. W pierwszych dniach jej istnienia fani zadali zespołowi ponad 15 tys. pytań, nieraz bardzo egzystencjalnych, innym razem nie do końca poważnych. Co się dzieje? Czy Glass Animals wystąpią w kosmosie? Czy podróżujemy autostopem przez wszechświat? Jaki jest sens życia? Dla Dave’a nowa strona jest koncepcją opensource’owej witryny, którą zespół uruchomił podczas pandemii. Fani mogli pobierać z niej pliki JPG i MP3 udostępniane przez zespół i na ich podstawie tworzyć własne grafiki oraz utwory.
W ramach przygotowań do oficjalnego ogłoszenia nowej płyty, począwszy od Walentynek w różnych zakątkach świata zaczęły pojawiać się tajemnicze plakaty, murale i billboardy zawierające tytuł krążka. W marcu w sieci pojawił się pierwszy teaser albumu. Kilka dni temu Dave opublikował w lokalnej prasie w Londynie, Nowym Jorku i Kansas City reklamy, w których znalazły się wskazówki, prowadzące fanów do przedpremierowego odsłuchu nowego singla. Grupa zapowiedziała również kilka kameralnych koncertów-niespodzianek, na które bilety wyprzedały się na pniu. Wiosną Glass Animals wystąpią m.in. w legendarnym Pappy + Harriet's na pustyni Mojave) i Meksyku.
„Dreamland” ukazało się w czasie pandemii, w 2020 r., przynosząc grupie oszałamiający sukces. Singiel „Heat Waves” pobił rekordy na całym świecie, stając się pierwszą piosenką od czasu „Wannabe” Spice Girls z 1995 r., która przez pięć tygodni utrzymywała się na szczycie amerykańskiej listy Billboard Hot 100. Grupa otrzymała nominację do BRIT i z 44 mln streamów stała się pierwszym brytyjskim zespołem, który zajął 1. miejsce na globalnej liście Spotify.
Zespół zagrał trasę promującą „Dreamland” w momencie, w którym świat dopiero się po niej przebudzał. Rynek koncertowy był wówczas pełen niewiadomych, artyści ruszający w trasy koncertowe, nie mogli uzyskać ubezpieczenia.
– Włączyliśmy tryb przetrwania. Nie mieliśmy żadnego ubezpieczenia. Musieliśmy zorganizować trasę i być w jej trakcie bardzo ostrożni. Wspólnie z moim managerem napisałem wówczas poradnik, z którego korzystali inni artyści. Wchodziliśmy na scenę, graliśmy koncert, a potem wracaliśmy do tej cichej metalowej tuby (do autokaru). To było dziwne uczucie. Zastanawialiśmy się, czy to się dzieje naprawdę – wspomina lider grupy.
Koledzy ze szkoły – Dave, Drew MacFarlane (gitara, klawisze), Edmund Irwin-Singer (bas, klawisze) i Joe Seaward (perkusja) długo bronili się przed Covid-19, ale finalnie choroba dopadła ich w kluczowym momencie. Zespół dotarł na galę rozdania nagród Grammy, ale nie wszedł na nią, ponieważ u Dave’a wykryto koronawirusa. Byli tak blisko namacalnego celu, a jednocześnie tak daleko. Po sprzedaniu ponad 340 tys. biletów na całym świecie Glass Animals rozpoczęli pełną zmieniających życie zawirowań trasę koncertową, która potrwała do końca 2021 r. Odnalezienie sensu w otaczającym ich chaosie to miejsce to miejsce, w którym zaczyna się „Love You So F***ing Much”. Muzycy zapraszają fanów, by już dziś dołączyli do ich miłosnej odysei kosmicznej.
Glass Animals – „I Love You So F***cking Much” – lista utworów:
1. Show Pony
2. whatthehellishappening
3. Creatures in Heaven
4. Wonderful Nothing
5. A Tear in Space (Airlock)
6. ICMYFILA
7. How I Learned To Love Bomb
8. White Roses
9. On the Run
10. Lost in the Ocean