Wśród nagrodzonych m.in. Billie Eilish, którą doceniono za „What Was I Made For?”. Ogromny sukces zanotowała supergrupa boygenius.
Universal Music Group, światowy lider przemysłu muzycznego, a także rodzina artystów, wytwórni i dystrybutorów, ma powody do świętowania po wczorajszej gali Grammy. Jego artyści zostali szeroko docenieni podczas 66. ceremonii wręczenia nagród, zdobywając statuetki m.in. w kategorii Album roku, którym kapituła wybrała wydane przez Republic „Midnights” Taylor Swift. Artystka jest pierwszą w historii, której udało się zdobyć to wyróżnienie za cztery albumy. Światowa gwiazda wykorzystała tę okazję, by ogłosić premierę nowej płyty. Album „The Tortured Poets Department” ukaże się 19 kwietnia.
Reprezentująca barwy Interscope Billie Eilish została nagrodzona za Utwór roku oraz Najlepszy utwór nagrany na potrzeby filmu. W obu przypadkach doceniono piosenkę „What Was I Made For?”. boygenius (także Interscope) zdobyły trzy statuetki – za Najlepiej nagrany album alternatywny („the record”), Najlepszy rockowy występ i Najlepszą rockową piosenkę (w obu przypadkach „Not Strong Enough”).
Związani z Universal Music Publishing Group songwriterzy otrzymali statuetki m.in. za Album roku (Taylor Swift, Jack Antonoff), Nagranie roku (Kid Harpoon), Utwór roku (Billie Eilish) i Najlepszą piosenkę R&B (SZA). Dodatkowo Jack Antonoff został wybrany Producentem roku w kategorii muzyki rozrywkowej.
Trzy nagrody w rapowych kategoriach trafiły do Killer Mike’a (Concord). Artystę uhonorowano za Najlepszy rapowy album („Michael”), Najlepszą rapową piosenkę i Najlepsze rapowe wykonanie („Scientists & Engineers”, w którym gościnnie pojawili się André 3000, Future iEryn Allen Kane. Producentem utworu jest James Blake (Republic).
Ubiegłoroczna zdobywczyni nagrody dla Najlepszego młodego artysty Samara Joy (Verve Label Group) otrzymała statuetkę za Najlepszy występ jazzowy („Tight”), Meshell Ndegeocello (Blue Note) nagrodzono za Najlepszy alternatywny album jazzowy („The Omnichord Real Book”), natomiast Coco Jones (Def Jam) za Najlepszy występ R&B („ICU”).
Chris Stapleton (Mercury Nashville) wygrał Grammy w kategorii Najlepszy występ solo w muzyce country oraz za Najlepszy utwór country („White Horse”). Nagroda za Najlepszy występ w gatunku americana trafiła do Allison Russell (Concord) za „Eve Was Black”. Karol G (Interscope) triumfowała w kategorii Najlepszy album z muzyką miejską („MAÑANA SERÁ BONITO”), natomiast Juanes (UMLE) wygrał statuetkę za Najlepszy latynoski album rockowy lub alternatywny („Vida Cotidiana”).
Nagrany przez oryginalną broadwayowską obsadę musicalu krążek „Some Like It Hot” nagrodzono za Najlepszy album z muzyką z musicalu teatralnego, wyróżnienie za Najlepszą ścieżkę dźwiękową z gry wideo lub innej produkcji interaktywnej trafiło do twórców soundtracku z gry „Star Wars Jedi: Ocalały”, natomiast Najlepszym teledyskiem okrzyknięto „I’m Only Sleeping” The Beatles.
Grammy za Najlepszy album gospel otrzymał reprezentujący barwy CCMG Tye Tribbett („All Things New: Live In Orlando”), a za Najlepszy występ/utwór gospel nagrodzono Kirka Franklina („All Things”). Nagroda za Najlepszą piosenkę/występ w gatunku muzyka chrześcijańska powędrowała do Lecrae i Tashy Cobbs Leonard („Your Power”).
Artystów związanych z Universalem nagradzano także na polu muzyki klasycznej. Za Najlepsze instrumentalne solo nagrodzono Yuję Wang („The American Project” pod batutą Teddy’ego Abramsa). „Helena’s Theme” Johna Williamsa (Disney) uhonorowano za Najlepszą kompozycją instrumentalną, a The String Revolution i Tommy Emmanuel (CIA Records) zwyciężyli w kategorii Najlepsza aranżacja instrumentalna lub a capella. Za Najlepszy album historyczny uznano „Written In Their Soul: The Stax Songwriter Demos” (Concord).
Na scenie barwy Universalu reprezentowali Kacey Musgraves, Jacob Collier, J Cole i Susan Carol. Ponadto Jay Z (Roc Nation) został drugim artystą uhonorowanym przyznawaną od 2023 r. nagrodą specjalną im. Dr. Dre przyznawaną twórcom, którzy wywarli największy wpływ na światową kulturę.