Usłyszeliśmy, że gdyby tę piosenkę zaśpiewał The Weeknd, to w dwa dni byłby to światowy hit. Ale wypuszczamy ją w Polsce i musimy się trochę bardziej napracować – mówi Mattia Rosiński z zespołu BEMY.
To elektryzujący singiel, łączy w sobie funk i retro-futurystyczny vibe, a do tego ma zmysłowy tekst. Chodzi w nim o przyciąganie pomiędzy dwiema osobami, które z jednej strony jest destrukcyjne i bolesne, a z drugiej tak przyjemne, że nie można sobie odmówić podążania za nim
mówi Elie Rosinski o swojej piosence.
Szok! Jestem dumna, że potrafimy tworzyć takie super kawałki, dziś ją słyszałam w radiu i myślałam że to jakiś Bruno Mars lub ktoś taki, a tutaj proszę rodak!! Super samych sukcesów życzę
Jesteśmy producentami muzycznymi i songwriterami, kręcimy teledyski i robimy zdjęcia, w sumie potrafimy zrobić wszystko dookoła swoich wydań. Coraz częściej pracujemy z innymi artystami, pisaliśmy piosenki np. dla Sary James.