Jedną nogą w 2023 roku, a drugą… w poprzedniej epoce – tak można opisać La Zarrę. W 2021 roku zadebiutowała solowym przebojem „Tu t’en iras”, zdobywając uznanie we Francji, Kanadzie oraz Belgii. Teraz usłyszy o niej już cały świat. La Zarra wydała utwór „Évidemment”, z którym będzie reprezentować Francję w Konkursie Piosenki Eurowizji.
La Zarra opowiada o trudach sławy – czarnych chmurach, które gromadzą się nad każdym artystą po słonecznym dniu oraz nieustannej obawie, że nie dorówna się wielkości swoich poprzedników. Paraliżujący strach przegrywa jednak z jej bezwarunkową miłością do Francji. To właśnie ona jest paliwem w drodze po sukces.
Artystka napisała i skomponowała „Évidemment” z zaufanym współpracownikiem, hip-hopowym artystą, producentem i odkrywcą talentów, Bennym Adamem. Utwór został wyprodukowany przez duet Banx & Ranx (David Guetta, Dua Lipa, Ellie Goulding).
Enigmatyczna La Zarra zdaje się pochodzić z innej epoki. Jej ujmująca pewność siebie i niewiarygodny talent przypominają legendy muzyki. Mamy tu do czynienia z namiastką brzmienia Édith Piaf, energią godną Lady Gagi, szczerością Barbary i delikatnością Dalidy. Szykowny styl niczym z hollywoodzkiego klasyka przywodzi na myśl Audrey Hepburn i Marilyn Monroe. To jednak tylko pierwsze skojarzenia – La Zarra samodzielnie wyznacza własną ścieżkę.
Urodzona w Quebecu Fatima Zahra Hafdi ma marokańskie pochodzenie. Od dziecka jest zafascynowana Francją. Jej muzyka, jednocześnie inspirowana rytmami disco, jak i elektroniką, przenosi nas z jednego kontynentu na drugi.
Już jako dziecko odkryła swój cel. Marząc o muzycznej karierze, godzinami oglądała nagrania z występów Mylène Farmer i Céline Dion. Bardzo wcześnie zaczęła pisać własne teksty. Łącząc silne uczucia, odważne wyznania i kojący głos, La Zarra bez trudu opowiada o najgłębszych pragnieniach, nadziejach, cierpieniach oraz rozczarowaniach.
Dziecięce marzenia o scenie przeplatały się z krajobrazem Paryża. Dziś to dla niego bije jej serce – odkąd La Zarra dotarła do stolicy mody i miłości, przeżywa własną miłosną historię. Miasto nieograniczonych możliwości przypomina sen, z którego nikt nie chciałby się wybudzić.