Freya Ridings powraca z zapowiedzią niecierpliwie oczekiwanego drugiego albumu „Blood Orange”, który ujrzy światło dzienne już 5 maja. Płytę promuje najnowszy singiel „Weekends”, utwór z energią disco w stylu Nile’a Rodgersa.
Artystka zyskała rozgłos za sprawą piosenki „Lost Without You”. W czasach, kiedy za największymi hitami stoją sztaby producentów i kompozytorów, Ridings została pierwszą od 1985 roku wokalistką, która samodzielnie napisała przebój z zestawienia Top 10. Jej poprzedniczką była Kate Bush z singlem „Running Up That Hill”. Również jej debiutancki album odniósł ogromny sukces – poza 3. miejscem w UK, zdobył ponad miliard streamów oraz 47 platynowych i złotych certyfikatów na całym świecie.
Proces pisania „Blood Orange” nie należał do najprzyjemniejszych. Plany rozpoczęcia sesji w Los Angeles pokrzyżowała kwarantanna. Na domiar złego, artystka przeżyła bolesne rozstanie. Choć poprzednie osiągnięcia Freyi i przygoda, jaka czekała ją w LA powinny wprawić ją w euforię, złamane serce zmusiło ją do zaszycia się w domu rodzinnym.
Nie mając nic do roboty, Freya zagłębiła się w najskrytsze zakamarki swoich uczuć. Tak napisała obnażający duszę zestaw nowych piosenek. Wiele z nich śpiewała podczas uwielbianych przez internautów livestreamów prosto z salonu jej rodziców. Czas i muzyka w końcu uleczyły jej rany. Lockdowny i złamane serce były już tylko przykrymi wspomnieniami, a Freya tchnęła w „Blood Orange” antidotum na tak dobrze znane jej smutki.
Freya wyjaśnia: – Album składa się z dwóch części: osiemnastu miesięcy, kiedy byłam naprawdę załamana i samotna, oraz osiemnastu miesięcy szczęścia, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyłam.
Pierwszy singiel „Weekends” to taneczny utwór z energią disco w stylu Nile’a Rodgersa. Wokal Freyi odzwierciedla samotność, która ogarnęła ją na początku 2020 roku.
Artystka wspomina: – Kiedy otrzymałam pierwszą platynę za „Lost Without You”, przeżyłam rozstanie. Nie miałam do kogo zadzwonić i siedziałam sama w barze na King’s Cross. Postanowiłam skupić się na swojej karierze i nagle przegapiłam tyle urodzin… Ludzie po prostu przestają cię gdziekolwiek zapraszać, bo myślą, że nie masz czasu. Wyglądało to tak, jakby otaczało mnie mnóstwo ludzi, ale, prawdę mówiąc, nigdy nie byłam tak samotna. To przerażająco szczera piosenka.
Znaczna część „Blood Orange” odzwierciedla miłość Ridings do tekstów lat 70. i twórczości Carole King, Eltona Johna czy Fleetwood Mac. Choć nie zabrakło nowoczesnych elementów, rdzeniem jej brzmienia są gitary akustyczne, żywiołowe klaskanie, instrumenty dęte i – oczywiście – jej niesamowity głos.
Freya pisała album z takimi twórcami jak Steve Mac (Ed Sheeran, Lewis Capaldi), Kamille (Dua Lipa, Little Mix), Will Bloomfield (Alfie Templeman, The Vaccines), LostBoy (Mimi Webb, Rita Ora), Phil Plested (Lewis Capaldi) i Scott Harris (Camila Cabello, Shawn Mendes).
Tłumienie emocji nigdy się nie sprawdza, dlatego Freya Ridings postawiła na szczerość. Po licznych przeciwnościach losu przychodzi radość – i miłość, ma się rozumieć!