W „The Cycler”, oprócz majestatycznych motywów przewodnich, istotną rolę pełnią te wszystkie detale rozsiane na dalekich planach. Takie podejście do kompozycji i brzmienia jest moją odpowiedzią na to, jak odczuwam nieskończoność kosmosu. Im bardziej powiększamy obraz kosmosu, tym więcej wyłania nam się kolejnych detali i tak właściwie w nieskończoność.
- komentuje Urbański.
Utworem „The Cycler” symbolicznie żegnamy się z niezwykle ważną, początkową fazą projektu i zanurzamy głębiej w intrygujący nas świat Marsa. Dla doznań w sferze wirtualnej, warstwa dźwiękowa oraz zmysł słuchu i wyobraźnia są jednymi z najważniejszych obszarów, na które możemy oddziaływać. Angażując świetnych artystów, zależy nam aby oryginalnie wpisać się w kanon muzyki science-fiction i jednocześnie wyznaczyć wysoki standard dla doświadczeń audiowizualnych w światach metaverse.
- dodaje Łukasz Alwast, producent kreatywny oraz dyrektor worldbuildingu Everdome.