Nico Santos i Purple Disco Machine prezentują przebojowy singiel „Weekend Lover”, który skradnie Wasze serca już przy pierwszym odsłuchu i zostanie z Wami znacznie dłużej niż na weekend.
Nico Santos wraca! Po premierze albumu „Nico Santos”, który trafił do top 3 list sprzedaży, zdobyciu 17 platynowych odznaczeń w 6 krajach, niezliczonych występach w TV i współtworzeniu hitów dla największych popowych gwiazd w Niemczech, wokalista, kompozytor i producent przedstawia nowy utwór „Weekend Lover”. Kawałek przebija wszystkie oczekiwania!
– Jeszcze nigdy wcześniej nie napisałem takiej piosenki – rozpoczyna opowieść o niezwykle chwytliwym utworze Nico. „Weekend Lover” to przedsmak jego trzeciego albumu, który ma ukazać się jeszcze w 2022. Wcześniej mogliśmy usłyszeć „Would I Lie To You”, przepełniony optymizmem, którego doświadczamy w stanie zakochania. „Weekend Lover” jeszcze bardziej podbija te emocje, a rezultatem jest najbardziej pogodna, radosna i energiczna piosenka w dotychczasowym dorobku Santosa. 29-latek w najnowszym utworze wspomina miłosną dwudniową eskapadę – 48 godzin w raju – która świetnie kontrastuje z szarą codziennością. Dwie doby pełne radości, błogości, braku granic, gdzie możesz wszystko i nic nie musisz. Taki weekend to raj, utopia, obiekt pożądania, możliwość zapomnienia o codzienności, uwodzicielska przygoda i definicja prawdziwego życia.
„Weekend Lover” powstało wspólnie z wieloletnimi współpracownikami Santosa, Djorkaeff und Beatzarre, ale również z uznanym na całym świecie Purple Disco Machine. W ostatnich latach ten producent zasłynął wielkim hitem „Hypnotized”, jak również współpracował z największymi gwiazdami popu, w tym Duą Lipą czy Lady Gagą. Jak mówi Nico: – Purple Disco Machine to moim zdaniem jeden z najlepszych producentów w Niemczech.
Santos i PDM znaleźli wspólny język za sprawą współdzielonej miłości do french house i funku z lat 70. Kawałek przywodzi na myśl dokonania Nile Rodgersa i Daft Punk, a nagrane na żywo perkusje, cowbelle i trąbki nasuwają skojarzenia z największymi przebojami Bruno Marsa. – Było dla mnie niezwykle ważne, aby piosenka zagrana na żywo zabrzmiała dokładnie tak, jak brzmi na nagraniu. I żeby udało się za pomocą muzyki podkreślić lekkość tekstu.
Czy „Weekend Lover” jest zapowiedzią nowego kierunku artystycznego Nico Santosa? – Na nowym albumie koniecznie chciałem podjąć ryzykowne decyzje. Otworzyć nowe światy, eksplorować nowe gatunki, a jednocześnie zachować bardzo osobisty, prawdziwy wymiar muzyki – tłumaczy artysta.
Wszystko, co udało się do tej pory osiągnąć Santosowi, daje podwaliny pod nowy początek. Bardzo obiecujący początek nowej, ekscytującej przygody.