„Doktor” Antoniny jest jak różowy blask księżyca lub jak szampan z watą cukrową, czyli z klasą i nutą słodyczy.
Debiutantka z Island Records Polska daje nam się poznać od swojej bardziej kobiecej i uwodzicielskiej strony. Kto z nas nie chciałby zostać jej „Doktorem” po usłyszeniu tego numeru?
Doktor to pierwszy utwór, który napisałam o zakochaniu, a nie o rozstaniu. Opowiada o nurtującej i ekscytującej niepewności na początku relacji, kiedy nie wiemy co zrobić z tą całą nowo wytworzoną energią - mówi Antonina o swoim kolejnym singlu.
Do stworzenia lyric video zostały wykorzystane zdjęcia z wizerunkowej sesji Antoniny. Pozostałe looki zostaną zdradzone przy kolejnych singlach. Nie chcę, aby moi słuchacze w tym momencie przyzwyczajali się do konkretnego stylu w moim wyglądzie, ani do jednego bardzo zdefiniowanego gatunku muzyki w utworach, które tworzę. Jestem przed swoim debiutanckim albumem, pozwalam sobie na wiele eksperymentów i pozostawiam sobie otwarte drzwi.