Za nami ceremonia Grammy Awards 2022. Wielkim triumfatorem wieczoru okazał się Jon Batiste, który zdobył 5 statuetek, w tym w kategorii Album roku. Najważniejsze trofea amerykańskiej muzyki trafiły także w ręce takich gwiazd jak Olivia Rodrigo, Tony Bennett & Lady Gaga, Kanye West czy St. Vincent.
Wśród laureatów Grammy znaleźli się między innymi:
Album roku – „We Are”, Jon Batiste
Najlepszy nowy artysta – Olivia Rodrigo
Najlepsze popowe wykonanie solo – „drivers license”, Olivia Rodrigo
Najlepszy tradycyjny popowy album wokalny – „Love For Sale”, Tony Bennett & Lady Gaga
Najlepsza inżynieria dźwięku albumu nieklasycznego – „Love For Sale”, Tony Bennett & Lady Gaga
Najlepszy popowy album wokalny – „Sour”, Olivia Rodrigo
Najlepszy album alternatywny – „Daddy’s Home” St. Vincent
Najlepszy melodyczne wykonanie rap – „Hurricane”, Kanye West ft. The Weeknd & Lil Baby
Najlepszy utwór rapowy – „Jail”, Kanye West
Najlepszy teledysk – „Freedom”, Jon Batiste
Najlepszy utwór american roots – „Cry”, Jon Batiste
Najlepsze wykonanie american roots – „Cry”, Jon Batiste
Najlepsze wykonanie global music – „Mohabbat”, Arooj Aftab
Najlepszy album global music – „Mother Nature”, Angelique Kidjo
Najlepsze wykonanie chóru – „Mahler: Symphony No. 8, „Symphony of a Thousand”, Gustavo Dudamel
Najlepsze wykonanie orkiestrowe – Florence Price: Symphonies Nos. 1 & 3, Yannick Nézet Séguin
Pełna lista laureatów dostępna tutaj:
Uroczysty wieczór rozdania nagród uświetnił Jon Batiste, elektryzując publiczność wykonaniem hitowego utworu „Freedom” a następnie odbierając nagrodę w najważniejszej kategorii, Album roku za swój album studyjny „We Are”. W sumie utalentowany muzyk zdobył pięć nagród, w tym za najlepszy teledysk („Freedom”), za najlepszą piosenkę z gatunku American Roots („Cry”), za najlepszy amerykański występ („Cry”) oraz za najlepszą ścieżkę dźwiękową do muzyki wizualnej („Soul”). „We Are” to dzieło kompletne, w pełni świadome, optymistyczne, ale także zakorzenione w katharsis i nawiązujące do południowych korzeni Batiste i dziedzictwa czarnej muzyki.
Swoją pierwszą w historii nagrodę Grammy, obok Jona Batiste odebrała świeżo podpisana z Verve Records, Arooj Aftab, która wygrała w kategorii Najlepsze wykonanie global music za niezwykle emocjonalny utwór „Mohabbat” ze swojego albumu „Vulture Prince”. Artystka przeszła także do historii jako pierwsza Pakistanka otrzymująca to wyróżnienie. Yannick Nézet Séguin i Philadelphia Orchestra otrzymali statuetkę za najlepsze wykonanie orkiestrowe za album „Florence Price: Symphonies Nos. 1 & 3”.
Ponadto czterokrotna już zdobywczyni Grammy, Angélique Kidjo, otrzymała nagrodę w kategorii Best Global Music Album za swój panafrykański album Mother Nature, a nagrodę za Best Choral Performance otrzymał album „Mahler: Symphony No. 8, Symphony Of A Thousand” pod dyrekcją Gustavo Dudamela, wspólnie z Los Angeles Philharmonic i Los Angeles Master Chorale, Pacific Chorale, Los Angeles Children's Chorus, National Children's Chorus oraz solistami Tamarą Wilson, Leah Crocetto, Erin Morley, MihokoFujimura, Tamarą Mumford, Simonem O'Neill, Ryanem McKinnym i Morrisem Robinsonem.
Dickon Stainer, President & CEO Global Classics and Jazz and Verve Label Group: - To była niesamowita noc dla naszych wspaniałych artystów. W szczególności dla Jona Batiste’a, zdobywcy największej liczby nominacji i nagród, dla którego statuetka za Album roku jest przełomowym osiągnięciem.