Laureatka Grammy, Ella Mai, kazała fanom sporo czekać, ale w końcu jest - nowy, klimatyczny singiel utalentowanej artystki R&B zatytułowany „DFMU” (Don't F*** Me Up).
W pracy nad piosenką angielską wokalistkę wspierał jej stały współpracownik Mustard, a także Prince Charlez. Utwór opowiada o zakochaniu i wewnętrznych bitwach związanych z tym stanem. - Nie myślałam, że to będzie tak trudne, to czyste szaleństwo, że opuszczam gardę - śpiewa Ella.
„DFMU” towarzyszy niezwykle klimatyczny, zachwycający klip w reżyserii Lorisa Russiera. Teledysk przybliża delikatniejszą, bardziej wrażliwą stronę Elli, a nawiązania do lat 90. reprezentują miłość Mai do artystów tamtej dekady. Całość idealnie odzwierciedla toksyczny charakter związku.
Debiutancki singiel Elli Mai, „Boo'd Up”, siedmiokrotnie pokrył się platyną i spędził najwięcej tygodni na szczycie notowania R&B/Hip-Hop Billboard Airplay wśród wszystkich artystek w historii. Kolejny utwór wokalistki, „Trip”, dotarł na 11. miejsce głównego zestawienia Billboardu, a jej imienny album dwukrotnie pokrył się platyną w USA. Ella Mai na koncie ma też Grammy, po trzy statuetki Billboard Music, iHeartRadio i Soul Train Award oraz nagrodę BET Viewers' Choice.