W najbliższy weekend Matteo Bocelli, autor świetnie przyjętego singla „Solo”, odwiedzi Polskę.
Artysta wystąpi podczas uroczystej gali Viva! Photo Awards. Dzień później, w sobotę, Matteo pojawi się w finale „The Voice of Poland” jako specjalny gość muzyczny. W niedzielę natomiast Bocelli będzie promował nadchodzący debiutancki album w „Dzień Dobry TVN”.
Viva! Photo Awards to prestiżowy konkurs organizowany od 2008 roku. Grono światowej klasy fotografów nagradza laureatów za wybitne prace w kilku kategoriach tematycznych. W tym roku prace konkursowe oceniali m.in. Ryszard Horowitz i Chris Niedenthal. Uczestnicy bieżącej edycji staną do konkursu w pięciu kategoriach: Portret, Reportaż, Natura oraz Fashion i Beauty. Matteo Bocelli uświetni finałową galę, wykonując kilka utworów, w tym debiutancki singiel „Solo”.
W sobotę, 10 grudnia, na antenie TVP2 zostanie wyemitowany finałowy odcinek „The Voice of Poland”. Tam Matteo Bocelli zaprezentuje się na scenie jako muzyczny gość specjalny. O triumf w programie walczą Marta Burdynowicz, Wiktor Dyduła, Rafał Kozik i Bartosz Madej.
W niedzielę, 11 grudnia, Matteo Bocelli zasiądzie na kanapie specjalnego mikołajkowego wydania programu „Dzień Dobry TVN”, widzowie będą mogli także posłuchać występu artysty.
Matteo Bocelli ma umiejętności, których niełatwo się nauczyć. Ostatnio ukończył Konserwatorium Lucca w Toskanii, całe życie pracował, aby być profesjonalistą w swojej dziedzinie. Jednak melodie, które wydobywają się z jego ust nie mogą być wytłumaczone jedynie klasyczną edukacją – wokalista śpiewa z taką swobodą ekspresji, która wydaje się wrodzona. Prawdopodobnie jest to coś co odziedziczył po swoim sławnym ojcu, włoskim śpiewaku operowym Andrea Bocellim. Jednak jego głos jest wyjątkowy bez względu na okoliczności. Niezależnie czy występuje on dla rodziny królewskiej w Londynie, pojawia się w The Late Show wraz z Stephenem Colbertem, jest modelem z Jennifer Lopez dla Guess, charyzma i wyznaczony cel Matteo są widoczne dla wszystkich.
Teraz, kiedy Matteo wydaje swoje pierwsze solowe utwory i kontynuuje prace nad wyczekiwanym debiutowym albumem dla Capitol Records, kieruje ten naturalny magnetyzm w muzykę, która jest wyraźniejsza, bardziej skoncentrowana i dotkliwa niż cokolwiek, co udało mu się zrobić aż do dziś. W utworze o trafnej nazwie „Solo” można usłyszeć jego poświęcenie, głębię intymności oraz emocjonalność. Ponad bujnymi aranżacjami orkiestry oraz żywymi neonami współczesnej produkcji muzyki pop, Matteo śpiewa otwarcie i z pasją o swoim dawnym romansie, desperackiej tęsknocie oraz pustce, którą czuje się w momencie utraty ukochanej osoby. „Tęsknię za Tobą z każdym kolejnym oddechem” – śpiewa. „Chciałbym, żebyś była ze mną, kiedy się budzę”. Każde słowo wydaje się autentyczne, tak jak najlepsze występy Matteo ostatnich lat.
Pewna część świata po raz pierwszy usłyszała miodem płynący wokal i teksturowane pianino Matteo w 2018 roku w piosence „Fall on Me: – angielsko/włoskie nagranie, które było soundtrackiem w filmie Disneya Dziadek do orzechów i cztery królestwa. Jednak ta piosenka nie wydarzyłaby się, pomimo tego, że była punktem kulminacyjnym uznanego albumu „Sì” jego ojca z dwóch ważnych powodów: była ona oryginalnie napisana jako romantyczny duet i Matteo przysiągł najpierw skończyć szkołę, zanim rozpocznie swoją karierę. Na szczęście, kiedy słynny producent Bob Ezrin usłyszał demo z wokalem Matteo, pomysł na przekształcenie piosenki na dialog ojca z synem wydała się nie do odrzucenia. I miał rację: wideo z ich występem od tego czasu uzyskało 100 milionów wyświetleń.
Dzięki tej piosence, Matteo występował w sławnych miejscach na całym świecie – Madison Square Garden, Hollywood Bowl, O2 w Londynie, a także w różnych programach telewizyjnych, między innymi „Good Morning America”. To było energiczne wprowadzenie, mimo iż muzyczna przygoda Matteo rozpoczęła się, gdy był jeszcze dzieckiem. Kiedy miał 6 lat zaczął się uczyć gry na pianinie, jednak przez wiele lat wolał śpiewać sam. Dopiero w 2015 roku rozważył podzielenie się swoim talentem z rodziną. W wieku 18 lat debiutował na scenie wśród Leo Nucciego i Summi Jo, śpiewając Verdiego w rzymskim Koloseum w swoim ojczystym włoskim języku.
Dzisiaj jest jasne, że Matteo rezonuje w całej kulturze na własną rękę. Można go było zobaczyć w „Tańcu z gwiazdami”, na sławnym na całym świecie festiwalu Sanremo, gdzie zaśpiewał dla tajskiej rodziny królewskiej. Występował na tej samej scenie co Elton John i Steven Tyler. Był globalnym ambasadorem dla ikonicznej marki Bulgari.
Jeżeli już raz usłyszysz piosenkę Matteo, zostanie na długo w Twojej głowie. Utwory takie jak „Solo” tylko to potwierdzają – jest błagalny i szczery, jego tekst rozbrzmiewa jeszcze długo po usłyszeniu piosenki. Z racji tego, że kontynuuje on pracę nad swoim pełnowymiarowym debiutem, Matteo jest pewny, że na pewno wzmocni ten efekt, kiedy rozwinie swoje podejście do tworzenia muzyki. Niedługo reszta świata będzie mogła usłyszeć to, co jego fani na całym świecie już znają: głos, który rozbrzmiewa czysto i prawdziwie.