Luna zainspirowana bezsennymi nocami na EP-ce „Caught in the Night”

26 listopada 2021

Dokładnie rok temu Luna pokazała nam siebie w piosence „Zgaś”. Mroczny, artystyczny klip i klimatyczne, syntetyczne brzmienie nakreśliło ją zdecydowanie jako artystkę sceny elektronicznej i alternatywnej. Zaistniała na tyle mocno, że zwróciła na siebie uwagę nie tylko rodzimej publiczności. To właśnie pod wpływem zapytań spoza Polski Luna zdecydowała się nagrać swój singiel w wersji po angielsku – tak powstało „Blind”. Dzięki temu utworowi, jak również kolejnym świetnym singlom, wkrótce trafiła na listę Spotify Equal jako jedna z najbardziej obiecujących artystek w Polsce. W kwietniu 2020 jako pierwsza Polka znalazła się na znanym już szeroko bilboardzie na Times Square.

Konsekwencją tych wydarzeń jest mający właśnie swoją premierę anglojęzyczny minialbum „Caught in the Night”.

– Nie planowałam, że będę śpiewać po angielsku – zwierza się artystka. – To się po prostu stało, ktoś mnie zauważył, a ja dałam się ponieść dobrej fali. Nagle poczułam, że mogę wszystko.

Minialbum jest krótkim podsumowaniem tego roku, który dla Luny okazał się wyjątkowo szczęśliwy, oraz po części zapowiedzią polskojęzycznego albumu, zapowiadanego na wiosnę 2022 roku.

– Stworzyłam pięć historii inspirowanych bezsennymi nocami, cieniami w świetle księżyca i snami, które wyławiają nas z naszego świata bez naszej zgody. – Opowiada artystka. – Dwie z nich, „Blind” i „Virtual River” są pomostem pomiędzy tym albumem, a polską płytą, nad którą cały czas pracuję.