Jada wraca z nowym, bardzo osobistym singlem „Something To Say”, który powinien dodać energii i podnieść na duchu wszystkich, którzy w siebie wątpią.
- To piosenka o relacji z kimś, kto cały czas trzyma cię na dystans - wyjaśnia wokalistka. - Co chwilę robi krok wstecz, choć nie wiesz, dlaczego. Ty natomiast usilnie próbujesz zbliżyć się do tej osoby i wyrazić, co czujesz. W „Something To Say” chodzi o intymność, pociąg do drugiej osoby i o to, że czasem trzeba powiedzieć na głos trudne rzeczy.
Utwór jest następcą singli „I’m Back”, „Nudes” i „Lonely”, z których każdy dotarł na szczyt oficjalnej listy najczęściej granych przez stacje radiowe w Danii. Numery trafiły również na rozmaite playlisty w serwisach streamingowych.
Jada zdobyła już serca zarówno duńskich, jak i międzynarodowych dziennikarzy i fanów. Wokalistka jest też na najlepszej drodze, by stać się głosem nowego pokolenia, szczególnie kobiet, które mogą utożsamiać się oraz czerpać siłę z jej podnoszących na duchu, szczerych tekstów.
W krótkim czasie Jada stała się jedną z najbardziej obiecujących artystek na skandynawskiej scenie. W 2018 roku wydała znakomicie oceniony singiel „Keep Control”, a w 2019 roku została wyróżniona w plebiscycie P3 Gold Awards, będącym duńskim odpowiednikiem BBC Sound Of.
Od tego czasu Jada zdobyła aż 14 nagród za swój unikatowy talent i muzykę. Ostatnio wróciła do domu z trzema statuetkami, w tym główną, z Danish Music Awards.
Na 2022 rok Jada ma już zaplanowanych kilka koncertów, w tym na tak prestiżowych festiwalach jak Roskilde (Dania), Eurosonic (Holandia) czy Escape (UK).
Z ponad 40 milionami globalnych streamów i wyprzedanymi halowymi koncertami, Jada dowiodła, że jest gotowa przekraczać kolejne granice i zdobywać największe muzyczne sceny.