Nie wiemy (jeszcze!) nic o planach Mroza na zamianę sceny na boisko piłkarskie, ale jego kariera muzyczna ma się świetnie. Najlepszym dowodem jest najnowszy singiel artysty zatytułowany „Galácticos”.
Grać jak „Galácticos” to grać jak największe gwiazdy piłki nożnej – czyli między innymi Luís Figo, Zinedine Zidane, Ronaldo, David Beckham czy Michael Owen. Mrozu w najnowszym singlu „Galácticos” potwierdza najwyższą formę. Buzujący utwór z retro twistem napisali Mrozu i Kuba Galiński (który zajął się także produkcją), a za tekst odpowiadają Arek Sitarz i Mrozu. Mix i mastering to zasług Marcina Borsa.
Jak mówi Mrozu: – „Galácticos” to luzacki numer, który zrobiliśmy razem z Kubą Galińskim i Arkiem Sitarzem w trakcie pierwszych lockdownów w 2020 roku. W czasie, kiedy większość z nas zmuszona była siedzieć w bloku, a rzeczywistość była niepewna, tym numerem poprawialiśmy sobie humory, wspominając osiedlowe akcje. Nie byliśmy jakimiś zagorzałymi fanami Realu, ale pamiętamy czasy „Galácticos”, a przede wszystkim wybitnych piłkarzy z tamtej drużyny – z Ronaldo Luiz Nazario de Lima na czele. Jak grać, to inspirować się najlepszymi, czy to w sporcie czy w sztuce, ale przede wszystkim tak, by mieć z tego frajdę.
Do singla powstał teledysk w reżyserii Michała Radzieja Radziejewskiego. Klip serwuje emocje niczym finałowy mecz z najwyższej półki:
Jak mówi Radziejewski: – Już po pierwszym wysłuchaniu utworu wiedziałem, że w teledysku ktoś będzie musiał zagrać w piłkę. Jednak, żeby odbył się mecz, najpierw trzeba wybrać składy. To właśnie ta myśl była zalążkiem pomysłu na klip. Tak powstała lekko surrealistyczna, utrzymana w ulicznym klimacie historia dwójki bohaterów, w której rywalizacja łączy się z dobrą zabawą. Na planie może nie było rywalizacji, ale trochę musieliśmy się nabiegać. Jeden dzień zdjęciowy, kilka lokacji i dużo do nagrania. Pozytywna atmosfera oraz sportowy duch pozwoliły nam sprawnie zacząć mecz. Nie było opcji, żebyśmy tego nie wygrali.
„Galácticos” to następca świetnie przyjętego singla „Złoto”, który od momentu premiery utrzymuje się w zestawieniu najpopularniejszych utworów radiowych w Polsce (w tym spędził 8 tygodni w top 10 zestawienia Airplay). Świetnie radzi sobie także w serwisach cyfrowych, gdzie łącznie zgromadził już ponad 10 mln streamów.
Po niezwykle pracowitym lecie, w trakcie którego Mrozu zawitał ze swoimi złotymi koncertami w prawie każdym zakątku kraju, czas na pracowitą jesień i dopieszczanie dźwięków nowej płyty. Szykujcie się na muzyczną Ligę Mistrzów.