Kevin Parker zaprezentował klip do „Is It True”, singla promującego czwarty album Tame Impala, „The Slow Rush”. Wydawnictwo ukazało się w lutym tego roku i trafiło do top 10 najlepiej sprzedających się albumów w 14 krajach.
Klip do „Is It True” utrzymany jest w klimacie wizualizacji, które można było oglądać na koncertach Tame Impala.
W mijającym tygodniu poprzedni album Parkera, „Currents”, osiągnął status platyny w Stanach, a łączna liczba sprzedanych egzemplarzy wydawnictwa na całym świecie przekroczyła 2,5 miliona.
Wiodący singiel z „The Slow Rush”, „Lost In Yesterday”, znajduje się obecnie w Top 3 zestawienia Alternative Radio.
Tydzień temu w serwisach cyfrowych ukazał się kawałek „Guilty Conscience” 070 Shake w remiksie Kevina Parkera. Twórca pojawił się na wydanym niedawno mixtape The Streets w utworze „Call My Phone Thinking I’m Doing Nothing Better”. Lider Tame Impala wspólnie z Oneohtrix Point Never pracował także nad najnowszym albumem The Weeknd, „After Hours”.
Recenzje albumu „The Slow Rush”:
Bardzo dopracowany w każdym fragmencie – Polifonia 7-8/10
Z nim będzie wam tak błogo, że zechcecie, by to trwało wiecznie – Gazeta Wyborcza
Nowa Tame Impala to najlepszy album, jaki słyszeliśmy od czasu „Magdalene” FKA twigs. Jeden z najlepszych albumów 2020 – newonce
Zachwyca, relaksuje. (...) Wspaniały album – cgm 4,5/5
Wydawnictwo brzmi znakomicie / Wyczekiwany powrót – Kulturalnemedia.pl
Róg obfitości dźwięków i stylów, odniesienia zarówno do starego, jak i współczesnego dance. Jedną z głównych przyjemności płynących z „The Slow Rush” jest czysta głębia dźwiękowych smaczków zawarta w każdej piosence – Q **** (Album miesiąca)
Kolejny majstersztyk. Cudownie cudowny, fascynujący i zaskakujący zarazem. (…) Parker stworzył album o imponującym zasięgu – Uncut UK 8/10 (Album miesiąca)
Radość ze słuchania – NME UK ****
Teksty Parkera sięgają głębiej niż kiedykolwiek. (…) Warto było tyle czekać na „The Slow Rush”; Kevin Parker to artysta godny Waszej uwagi – MOJO UK ****
Kolejny fantastyczny album pełen porywającej muzyki pop. Taki album jak „The Slow Rush” mogła nagrać tylko Tame Impala. Płyta przypomina, że po pięciu latach nieobecności, nikt jeszcze nie dorównał ich wizji – Long Live Vinyl UK 8/10 (Album miesiąca)
Inteligentne, wielowymiarowe psych-popowe symfonie. Niewielu współczesnych artystów wykreowało taki wyrazisty styl jak Kevin Parker – DIY UK ****
Zawrotny, olśniewająco intensywny… Wciągające wrażenia słuchowe – PROG
Odważny dźwiękowo… Produkcyjne umiejętności Parkera jeszcze nigdy nie były tak imponujące. W tym albumie warto się zatracić – Classic Pop UK ****
Nieustraszona Tame Impala idzie w stronę bezkompromisowego popu, a „The Slow Rush” to jedno z najbardziej znaczących dokonań w ich karierze – Hot Press Ireland 8/10
W świecie, w którym nic nie jest pewne, Kevin dzieli się z nami swoimi lękami bez upiększających filtrów i trafia na sam szczyt – RUMORE Italy 86/100
Niepowstrzymany, nie do podrobienia i mocno uzależniający – The Arts Desk UK „The Slow Rush” to hołd dla cierpliwej produktywności i niepowstrzymanej kreatywności Kevina Parkera – Clash UK 8/10
„The Slow Rush” to dla Tame Impali zastrzyk energii pozwalającej na występy stadionowe, przy zachowaniu złożonego, płynnego brzmienia – Loud and Quiet 8/10
„The Slow Rush” to gotowy soundtrack na lato. Mnóstwo wyjątkowych momentów i minimalna liczba wypełniaczy – The Line of Best Fit 7,5 (Album tygodnia)
Z nim będzie wam tak błogo, że zechcecie, by to trwało wiecznie – Gazeta Wyborcza
Nowa Tame Impala to najlepszy album, jaki słyszeliśmy od czasu „Magdalene” FKA twigs. Jeden z najlepszych albumów 2020 – newonce
Zachwyca, relaksuje. (...) Wspaniały album – cgm 4,5/5
Wydawnictwo brzmi znakomicie / Wyczekiwany powrót – Kulturalnemedia.pl
Róg obfitości dźwięków i stylów, odniesienia zarówno do starego, jak i współczesnego dance. Jedną z głównych przyjemności płynących z „The Slow Rush” jest czysta głębia dźwiękowych smaczków zawarta w każdej piosence – Q **** (Album miesiąca)
Kolejny majstersztyk. Cudownie cudowny, fascynujący i zaskakujący zarazem. (…) Parker stworzył album o imponującym zasięgu – Uncut UK 8/10 (Album miesiąca)
Radość ze słuchania – NME UK ****
Teksty Parkera sięgają głębiej niż kiedykolwiek. (…) Warto było tyle czekać na „The Slow Rush”; Kevin Parker to artysta godny Waszej uwagi – MOJO UK ****
Kolejny fantastyczny album pełen porywającej muzyki pop. Taki album jak „The Slow Rush” mogła nagrać tylko Tame Impala. Płyta przypomina, że po pięciu latach nieobecności, nikt jeszcze nie dorównał ich wizji – Long Live Vinyl UK 8/10 (Album miesiąca)
Inteligentne, wielowymiarowe psych-popowe symfonie. Niewielu współczesnych artystów wykreowało taki wyrazisty styl jak Kevin Parker – DIY UK ****
Zawrotny, olśniewająco intensywny… Wciągające wrażenia słuchowe – PROG
Odważny dźwiękowo… Produkcyjne umiejętności Parkera jeszcze nigdy nie były tak imponujące. W tym albumie warto się zatracić – Classic Pop UK ****
Nieustraszona Tame Impala idzie w stronę bezkompromisowego popu, a „The Slow Rush” to jedno z najbardziej znaczących dokonań w ich karierze – Hot Press Ireland 8/10
W świecie, w którym nic nie jest pewne, Kevin dzieli się z nami swoimi lękami bez upiększających filtrów i trafia na sam szczyt – RUMORE Italy 86/100
Niepowstrzymany, nie do podrobienia i mocno uzależniający – The Arts Desk UK „The Slow Rush” to hołd dla cierpliwej produktywności i niepowstrzymanej kreatywności Kevina Parkera – Clash UK 8/10
„The Slow Rush” to dla Tame Impali zastrzyk energii pozwalającej na występy stadionowe, przy zachowaniu złożonego, płynnego brzmienia – Loud and Quiet 8/10
„The Slow Rush” to gotowy soundtrack na lato. Mnóstwo wyjątkowych momentów i minimalna liczba wypełniaczy – The Line of Best Fit 7,5 (Album tygodnia)
„The Slow Rush” nagrywano w Los Angeles oraz w rodzinnym mieście Kevina Parkera, Fremantle w Australii. Płytę została w całości wyprodukowana i zmiksowana przez lidera Tame Impala.
Kevin Parker w rozmowie z „The New York Times” na początku tego roku powiedział: - Wiele piosenek opowiada o idei przemijania, o flashbackach, które przewijają ci się przed oczami. Koncept przemijania czasu zawsze bardzo mnie pochłaniał. Jest w tym coś prawdziwie odurzającego.