Tom Morello, Shea Diamond, Dan Reynolds oraz The Bloody Beetroots we wspólnym singlu „Stand Up”. Cały zysk z utworu zostanie przekazany organizacjom walczącym z rasizmem.
NAACP - https://naacp.org/
Know Your Rights Camp - https://www.knowyourrightscamp.com/
Southern Poverty Law Center - https://www.splcenter.org/
Marsha P. Johnson Institute - https://marshap.org/
Dorastałem w malutkim, białym, boleśnie konserwatywnym miasteczku Libertyville w Illinois. Gdy byłem dzieciakiem, ktoś zawiesił pętlę na naszym garażu, od czasu do czasu wyzywano mnie od czarnuchów i tak dalej. 6 czerwca tego roku odbył się tam wiec Black Lives Matter oraz marsz, który przyciągnął ponad tysiąc uczestników. Wydaje się, że czasy się zmieniają. Poczułem tak wielką inspirację tego wieczoru. Odezwałem się do Dana z Imagine Dragons. Razem z The Bloody Beetroots nagraliśmy trzaskający utwór, a Dan w niespełna dobę podesłał nam ukończony wokal. Dołączyła do nas Shea Diamond, czarnoskóra transpłciowa kobieta, która od dawna walczy na rzecz sprawiedliwości i równości. I tak zawiązała się nasza koalicja.
Tom Morello
Gdy odezwał się do mnie Tom z propozycją współpracy wspólnie z Sheą Diamond i The Bloody Beetroots, z miejsca zamknąłem się w pokoju i napisałem oraz zaśpiewałem refren i zwrotkę. Ten kraj potrzebuje natychmiastowej naprawy. Mam przekonanie, że dokonać jej muszą ludzie ze wszystkich stron i z każdej grupy etnicznej.
Dan Reynolds
Byłem w trakcie trzeciego miesiąca kwarantanny i czekałem na właściwą okazję, by wrócić do świata. Wtedy zadzwonił Tom i zapytał o możliwość współpracy nad „Stand Up”. W tak niepewnych czasach muzycy mają szczególną odpowiedzialność, by inicjować zmiany za pomocą głośnych i mocnych przekazów. Wszystko w imię lepszej teraźniejszości i przyszłości. Dziś możemy zmienić planetę. To nasz czas. To nasza kolej.
The Bloody Beetroots
Kiedy słyszę ludzi mówiących, że są sprzymierzeńcami społeczności LGBTQ+, zwłaszcza w środowiskach trans i czarnoskórych, ociera się to o żart. Obserwujemy, jak czerpią zyski z naszego bólu, robiąc powierzchowne wpisy o solidarności – zwłaszcza w świecie muzyki. Kiedy myślę o Black Lives Matter i Trans Lives Matter, mamy bardzo małą reprezentację – na przykład w duetach. Wielu artystów nie decyduje się nawet na udostępnienie naszych postów, a co dopiero na nagranie wspólnej piosenki. Dlatego gdy usłyszałam, że Dan Reynolds chce mnie w swojej piosence, niemal się przewróciłam! Nie byłam jednak zaskoczona – już wcześniej dzielił się moimi postami, pomagał zbierać fundusze i znacznie więcej. To sprzymierzeńca przez duże S. To bardzo ważny moment w historii muzyki i czuję się zaszczycona, że biorę w tym tak aktywny udział. Zwłaszcza w panującym wokół nas klimacie. Musimy wiedzieć dokładnie, kto jest w którym miejscu w muzycznej społeczności, bo muzyka to niezbędne narzędzie do dokonania zmian w sercach i umysłach.
Shea Diamond