Teyana Taylor wydała nowy album. Na krążku „The Album” znalazł się znakomity zestaw gości: Rick Ross, Erykah Badu, Quavo, Missy Elliott, Future, Big Sean i Ms. Lauryn Hill.
„The Album” to już trzecia długogrająca płyta w dorobku amerykańskiej artystki. Krążek trafił do serwisów cyfrowych 19 czerwca, czyli w święto Juneteenth. Przy okazji ogłoszenia premiery, artystka zakomunikowała również światu, że spodziewa się drugiego dziecka. W wyreżyserowanym przez Teyanę klipie do „Wake Up Love” możemy oglądać wokalistkę w towarzystwie męża, Imana Shymperta oraz córki Junie. Taylor ma na koncie pierwsze sukcesy reżyserskie – otrzymała nominację do 2020 BET Award w kategorii Najlepsza reżyseria.
„The Album” to oda do czarnej muzyki, w najlepszej krasie. Hołd dla legendarnej Grace Jones, który artystka zaserwowała okładką, czy grupa czarnych artystów, którzy znaleźli się na albumie, to czysta doskonałość. Od pierwszych dźwięków już słychać, że Taylor jest artystką dojrzałą i świadomą. Missy, Elliott, Ms. Lauryn Hill, Erykah Badu wspierają wokalistkę w kilku z 23 piosenek, które są czystą celebracją kobiecości – Bartosz Sąder, Onet Kultura, 5/6
Pitchfork obwieścił „The Album” jednym z najbardziej wyczekiwanych wydawnictw tego lata. Na płycie znalazły się m.in.: kawałek „Made It”, zadedykowany wszystkim, którzy w tym roku kończyli szkoły czy studia; wiralowy „Bare Wt Me” czy wyprodukowany przez Kanye Westa „We Got Love”.
„The Album” to następca świetnie przyjętego „K.T.S.E.” (2018), jednej z płyt wydanej w serii pięciu albumów G.O.O.D. Music/Def Jam wyprodukowanych przez Kanye Westa w trakcie jego rezydencji w Jackson Hole, Wyoming.